Audi R8 jednak otrzyma następcę? Nowe doniesienia budzą wiele nadziei
Oferowane od 2015 r. Audi R8 powoli kończy swój rynkowy żywot. Kwestia następcy już od dłuższego czasu budziła spore wątpliwości, lecz po raz pierwszy od dawna możemy usłyszeć optymistyczne doniesienia.
29.09.2023 | aktual.: 17.01.2024 19:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Audi R8 to jeden z najciekawszych supersamochodów na rynku. Jednostka V10, niewielka masa oscylująca w granicach 1500 kg i charakterystyka nastawiona na radość z jazdy - nic dziwnego, że model ten zdołał zebrać wokół siebie rzeszę sympatyków. Tych samych sympatyków, którzy ze smutkiem patrzą na ostatnią kampanię Audi, w której centrum jest właśnie pożegnanie R8.
Samochód ten wykona swoje ostatnie okrążenie i to fani zdecydują, na jakich zasadach się ono odbędzie. W tle jednak pojawiają się nadal spore wątpliwości dotyczące tego, czy legendarny już model Niemców otrzyma swoją bezpośrednią kontynuację, a jeżeli tak, to w jakiej formie. Wieloma nowymi informacjami karmi nas serwis Autocar, który w najnowszym tekście przedstawił garść wieści o kontynuatorze R8.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z informacji portalu wynika, że obecnie Grupa Volkswagena pracuje nad nową platformą o nazwie SSP, która miałaby być gotowa w 2027 r. Na podstawie tej właśnie platformy Audi ma pracować nad architekturą dostosowaną do aut cechujących się małym nakładem, imponującymi osiągami oraz napędem elektrycznym. Wszystko po to, by móc jak najszybciej zaprezentować następcę R8.
Jest to kolejne źródło, które potwierdza, że jeżeli R8 trafi na rynek, będzie elektrykiem. Według Volkswagena platforma SPP ma być zdolna do obsługi jednostek generujących moc nawet 1700 KM. Jej dodatkową przewagą ma być również uniwersalność. Potencjalnie bowiem SPP może obsłużyć bardzo szeroki przekrój modeli pod kątem rozmiarów - od aut z wymiarami zbliżonymi do Audi TT po kolosy pokroju Porsche Cayenne.