Maserati idzie w elektryfikację. Będzie też nowe Quattroporte
Marka z charakterystycznym trójzębem, która jest perłą w koronie koncernu Stellantis, ujawniła swoje plany związane z nowymi modelami. Nie od dziś wiadomo, że przyszłość Maserati będzie elektryczna. Teraz podano daty kolejnych premier.
28.01.2024 | aktual.: 28.01.2024 12:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Władze Maserati ogłosiły swoje najbliższe plany. Model Ghibli, którego produkcja ustała w czwartym kwartale 2023 r., nie wróci już do oferty. Przynajmniej w najbliższej przyszłości. Jak informuje Automotive News Europe, wiadomo już, co z następcą Quattroporte. Będzie on w pełni elektryczny i ujrzy światło dzienne w 2025 r. Pierwsi klienci będą jednak mogli wyjechać nim z salonu w 2028 r. Model Ghibli nie otrzyma następcy. Będzie to oznaczało, że w przyszłości nowe Quatroporte będzie jedynym sedanem w ofercie.
To jednak nie koniec w 2027 r. na rynek wejdzie nowa generacja SUV-a Levante. Opóźnienie względem planowanej wcześniej premiery wyniesie dwa lata, a samochód będzie wyłącznie elektryczny. Według ANE produkcja obecnego Levante ma stanąć się w pierwszym kwartale 2024 r. Będzie to związane z malejącym zainteresowaniem klientów. W 2023 r. Levante znalazło 786 nabywców, podczas gdy rok wcześniej było to 2172 sztuk. Znacznie lepiej idzie modelowi Grecale, który w 2023 r. przekonał do siebie 6 45 klientów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maserati pracuje nad tym, by w 2028 r. mieć wyłącznie elektryczną ofertę. W 2023 r. w pełni elektryczne wersje – Folgore, co z włoskiego oznacza błyskawicę – otrzymały GranTurismo oraz Grecale. W drugim kwartale 2024 r. pojawi się elektryczne GranCabrio, a w 2025 r. modele MC20 oraz MC20 Cielo.
Rok 2023 był dobry dla włoskiej marki. Sprzedaż aut Maserati wzrosła względem 2022 r. o 22 proc. do 7888 sztuk. Aż 77 proc. z nich stanowiło Grecale.