Niemcy inwestują w Nysie. Powstanie fabryka elementów dla aut VW
Blisko 1,7 mld euro zainwestują firmy, zamierzające wybudować w Nysie fabrykę elementów niezbędnych do produkcji samochodów o napędzie elektrycznym. Nowy zakład stworzy około 900 miejsc pracy.
08.10.2023 | aktual.: 08.10.2023 13:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna poinformowała o nowej inwestycji na swoim terenie. Za około 1,7 mld euro powstanie fabryka materiałów katodowych do akumulatorów wykorzystywanych przez pojazdy elektryczne. Na inwestycję zdecydowały się dwie firmy. Pierwsza z nich to belgijski Umicore, europejski lider tej branży, który od 2021 r. ma w Radzikowicach zakład zatrudniający 400 osób. Drugim inwestorem jest PowerCo – niemiecka firma produkująca akumulatory na potrzeby Volkswagena.
Jak podkreślają przedstawiciele WSSE, fabryka będzie zatrudniała znaczną liczbę polskich pracowników, mogących pochwalić się wysokimi kwalifikacjami, absolwentów studiów o kierunkach technicznych. Jednym z czynników decydujących o inwestycji było zaś położenie Nysy – blisko Czech i Niemiec. Pozwoli to na obniżanie kosztów logistycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budowa nowej fabryki ma zacząć się jeszcze przed końcem 2023 r. Jej otwarcie przewidziano na przełom 2026 i 2027 r. Polska inwestycja jest częścią większego planu.
Jak informuje Automotive News Europe, wyceniana na 2,9 mld euro spółka joint venture firm Umicore i PowerCo będzie nosiła nazwę Ionway. Władze Volkswagena zadeklarowały, że do końca drugiej dekady XXI wieku roczna zdolność produkcyjna Ionwaya ma wynieść 160 GWh. To wystarczająca liczba baterii, by wyposażyć 2,2 mln samochodów osobowych.
Materiały katodowe stanowią obecnie do 50 proc. ceny produkcji baterii trakcyjnych. 24 proc. to koszty produkcji, 12 proc. to materiały anodowe, 7 proc. przypada na separatory, 4 proc. na elektrolit, a pozostałe 3 proc. na inne koszty.