Maserati testuje swój pierwszy elektryczny napęd. Debiut w 2021 roku

Maserati jest kolejną marką, która stawia na elektromobilność. Ten niszowy, włoski producent właśnie poinformował, że prowadzi intensywne testy swojego pierwszego silnika elektrycznego. Jednostka ma trafić do następcy modelu GranTurismo, który zadebiutuje w przyszłym roku.

GranTurismo było jednym z najbardziej udanych modeli w historii Maserati. Auto, które produkowano bez większych zmian od 2007 roku, ostatecznie znikło z rynku pod koniec 2019 roku. Niestety Włosi nie zdążyli przygotować następcy na czas. Zadebiutuje on w 2021 roku i pod względem technicznym będzie samochodem zupełnie różnym od poprzednika.

W krótkim wideo promocyjnym opublikowanym na Twitterze, Maserati poinformowało, że pracuje nad pierwszym samodzielnie zaprojektowanym silnikiem elektrycznym. Potwierdza to wcześniejsze zapowiedzi dotyczące nowego modelu, który według nieoficjalnych źródeł miał być sportową hybrydą plug-in, w której zapewne zostanie wykorzystany nowy motor zasilany prądem.

Nie wyklucza się jednak także w pełni elektrycznej wersji, choć Maserati, póki co nie potwierdziło jasno tych doniesień. Gdyby tak się stało, mielibyśmy do czynienia z rewolucją - niszowa marka, dotychczas słynąca z genialnie brzmiących benzyniaków i auto elektryczne? W przypadku producenta z Bolonii aż trudno w to uwierzyć.

Pewnym jest jednak, że Włosi zamierzają sukcesywnie elektryfikować swoją gamę, co oznacza, że nie tylko nowy, planowany na 2021 rok będzie wykorzystywał silniki elektryczny. Taki sam czeka również następców modeli Ghibli i Quattroporte, choć jak zwykle w przypadku koncernu FCA, do którego należy Maserati, trudno mówić o konkretnych terminach.