Mercedes prezentuje modele CLA i GLA z nową hybrydą plug-in

Mercedes prezentuje modele CLA i GLA z nową hybrydą plug-in

Dwa nowe modele, trzy auta. CLA występuje bowiem w dwóch wersjach nadwoziowych.
Dwa nowe modele, trzy auta. CLA występuje bowiem w dwóch wersjach nadwoziowych.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński
03.03.2020 13:19, aktualizacja: 13.03.2023 13:24

Mercedes uzupełnia gamę modeli CLA i GLA o hybrydę plug-in umożliwiającą jazdę na samym prądzie. Nowy napęd charakteryzuje się bardzo dobrymi osiągami. Ekologia nie oznacza tu więc rezygnacji z przyjemności z jazdy.

Hybrydy plug-in cieszą się coraz większą popularnością. Nic dziwnego, że producenci, szczególnie ci działający w segmencie premium, starają się oferować klientom coraz szerszą gamę takich napędów. Do grona pojazdów, które mogą być zasilane zarówno jednostką spalinową, jak i samym prądem dołączyły właśnie dwa modele Mercedesa - CLA oraz GLA.

W obu przypadkach mamy do czynienia z tym samym zestawem, na który składa się benzynowa jednostka 1.3 sprzężona ze 102-konnym silnikiem elektrycznym. Łączna moc takiego napędu wynosi 218 KM, a maksymalny moment obrotowy 415 Nm. To więcej niż przyzwoite wartości w pojazdach o raczej kompaktowych wymiarach, co przekłada się na dobre osiągi.

CLA na osiągnięcie setki potrzebuje tylko 6,8 sekundy, natomiast GLA 7,1 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast odpowiednio 240 i 220 km/h. Pomiędzy jest jeszcze CLA z nadwoziem Shooting Brake, które pojedzie nie więcej niż 235 km/h.

Obraz
© mat. prasowe

Ważnym parametrem dla potencjalnych klientów jest zapewne maksymalny zasięg na jednym ładowaniu. Ten wynosi około 60 km, co jest wartością delikatnie większą od większości hybryd plug-in. Mercedes zwraca uwagę, że obecność baterii i napędu elektrycznego nie wpłynęła odczuwalnie na praktyczność pojazdów.

Wszystko dlatego, że już na etapie projektowania nowego CLA i GLA brano pod uwagę możliwość stosowania tego rodzaju napędu. Jak na razie nie wiemy, ile trzeba będzie zapłacić za wersję plug-in, która powinna pojawić się w salonach nie później niż za kilka miesięcy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)