PGE wycofuje się z ładowarek. Spółka "optymalizuje projekty"

Polska Grupa Energetyczna nie wybuduje ładowarek na autostradach A1, A2 i A4. Spółka tłumaczy to optymalizacją zadań i projektów. Nie wiadomo na razie, kto przejmie sieć i infrastrukturę.
Konsorcjum PGE Nowa Energia i 4Mobility zrezygnowało z umowy dzierżawy nieruchomości od GDDKiA pod stacje ładowania – podaje portal WysokieNapiecie.pl. Oznacza to, że spółka straciła 50 tys. zł wadium na rzecz zarządcy dróg, a kierowcy będą musieli jeszcze poczekać na 6 ładowarek, przynajmniej dopóki Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie znajdzie kolejnych zainteresowanych.
Chodzi o następujące Miejsca Obsługi Podróżnych: Skoszewy (A1), Ciosny (A2), Prószków (A4) i Krajków Północ (również autostrada A4).
Jeszcze na początku roku PGE miała ambitne plany rozwoju stacji ładowania w Polsce. Przewidywały one, że spółka "wskoczy" na 2. miejsce pod względem liczby ładowarek po instalacji 283 nowych punktów. W praktyce jednak PGE wycofuje się z tych inwestycji. Biuro prasowe mówi o "optymalizacji zadań i projektów".
"Rozwój infrastruktury do ładowania samochodów elektrycznych pozostaje projektem spoza podstawowej działalności Grupy PGE, stąd podjęte decyzje o niekontynuowaniu dalszych działań w tym obszarze" - dowiedział się portal WysokieNapiecie.pl. Nie zmienia to faktu, że do końca sierpnia 2020 spółka chce pobierać opłaty za ładowanie na wszystkich swoich stacjach.
Zobacz również: Rolls-Royce Phantom Series II - prezentacja
Nie wiadomo, kto przejmie wspomniane punkty od PGE. Faworyzowany jest Greenway, jak i Orlen, lecz GDDKiA nie wskazuje, z kim będzie budować ładowarki, lecz informuje, że odpowiednie propozycje zostaną złożone jeszcze w tym roku.
Obserwuj nas na Instagramie:

Polecane przez autora:
- Elektryczny Fiat 500 już tylko za pół worka pieniędzy. Nowe wersje pojawiły się w cenniku
- Karta GreenWay ułatwia korzystanie z ładowarek. Zobacz, jak ją wyrobić
- Volvo C40 Recharge oficjalnie. Pierwsze wyłącznie na prąd, kupisz tylko przez internet
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze