Tesla Model 3 z Chin trafi do Europy. Ma większy zasięg i bardziej wymagający akumulator

Zanim europejska fabryka Tesli pod Berlinem rozpocznie działalność, producent musi dywersyfikować dostawy. Model 3 w wersji Standard Range Plus na Stary Kontynent ma trafiać z Chin. To oznacza przede wszystkim zupełnie inne akumulatory.
Pierwsze chińskie egzemplarze już zawitały do Europy, a zauważył to jeden z klientów we Francji, który na zamówieniu znalazł zapis "Model 3— China". Potwierdza to numer VIN egzemplarza LWR-XXXXXLCXX, gdzie "L" oznacza rok, a "C" – Chiny.
Największa różnica to nie jakość wykonania, a wykorzystany w pojeździe akumulator. Auta ze Stanów Zjednoczonych mają zamontowane ogniwa z niklu, glinu i dyskusyjnego (bo drogiego i rzadkiego) kobaltu. Te z Chin wykorzystują akumulatory litowo-żelazowo-fosforanowe. Dostarcza je CATL. Są tańsze, ale i mają mniejszą gęstość energetyczną. Co więcej, tesle "z fosforem" ważą o 100 kg więcej, ale według specyfikacji przejadą 10 km więcej.
Według chińskiej strony Tesli takie akumulatory mogą być bez problemu ładowane do 100 proc., podczas gdy dotychczas używane ogniwa preferowały poziom 80 proc. Co ciekawe, zaleca się ładowanie ich do pełna przynajmniej raz w tygodniu. Przypominają się czasy starych nokii, w których na początku "formowało się" baterię.
Zobacz również: Jaguar pogroził Tesli palcem. Elektryczna wersja SUV-a iPace ma 400 KM i prawie 500 km zasięgu
Tesle dostarczane są do Europy koleją, co pozwala na skrócenie czasu oczekiwania. Obecnie podróż trwa 20 dni.
Obserwuj nas na Instagramie:

Polecane przez autora:
- Test: Škoda Octavia Combi RS iV - ekologiczno-sportowy kompromis nie do końca się sprawdził
- Projekt przepisów o hulajnogach elektrycznych do komisji. W Sejmie odbyła się gorąca dyskusja
- Porsche pokazało zdjęcia Taycana Cross Turismo. Zobacz, gdzie już latał bokiem
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze