Driftujący taycan w obiektywie drona. Nic lepszego dziś (i jutro) nie zobaczycie

Driftujący taycan w obiektywie drona. Nic lepszego dziś (i jutro) nie zobaczycie

Tak, to ujęcie z drona
Tak, to ujęcie z drona
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański
10.06.2021 12:59, aktualizacja: 10.03.2023 15:43

Driftujący taycan? Nieźle. To samo porsche szalejące w śniegu i na pustyni? Jeszcze lepiej. Gdy dodamy do tego zdjęcia Johnnego FPV, otrzymamy kawał niezłego kina. Oglądajcie w wysokiej jakości, najlepiej na dużym ekranie.

Mroźna północ, okolice miasta Levi. Za chwilę – oaza Liwa na pustyni Rub’ al Khali. Te miejsca dzieli 5 tys. km w linii prostej. Porsche Taycan Turbo Cross Turismo jeździ doskonale w każdym z nich. Oto właśnie chodziło niemieckiej marce – pokazać, że elektryk radzi sobie w zgoła różnych warunkach. Różnica temperatur pomiędzy tymi miejscami to ok. 60 stopni Celsjusza!

Drive2Extremes: Taycan Cross Turismo x Johnny FPV

To wszystko uchwycił Johnny Schaer, który zawodowo zajmuje się pilotażem drona. 25-latek zaczął swoją przygodę z dronami zaledwie 10 lat temu. Cały czas trenował, aż w końcu stał się dobry. Bardzo dobry. Zresztą, zobaczcie sami, do czego jest zdolny.

Taycan Turbo Cross Turismo jest już dostępny w sprzedaży. To podniesiona wersja klasycznego, elektrycznego Taycana. W tym wydaniu ma nawet 680 KM (w trybie overboost), a przyspieszenie do setki trwa zaledwie 3,3 sekundy. Wersja Turbo kosztuje minimum 668 tys. zł.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)