BMW gotowe na zakaz sprzedaży spalinówek już w 2030 roku. Takich marek jest znacznie więcej

BMW gotowe na zakaz sprzedaży spalinówek już w 2030 roku. Takich marek jest znacznie więcej

BMW twierdzi, że jest gotowe na elektryczną rewolucję
BMW twierdzi, że jest gotowe na elektryczną rewolucję
Źródło zdjęć: © fot. Tomasz Szykulski
Aleksander Ruciński
15.10.2021 08:47, aktualizacja: 10.03.2023 15:20

BMW oficjalnie dołącza do grona marek, które przedstawiły strategię związaną z planowanym zakazem sprzedaży aut spalinowych w Europie od 2035 roku. Bawarski producent jest w pełnej gotowości. Zresztą nie on jeden.

Ostatnie miesiące obfitują w śmiałe deklaracje dotyczące rozwoju elektromobilności i końca spalinowej motoryzacji. Lista producentów, którzy oficjalnie ogłosili swoje stanowisko w tej sprawie, sukcesywnie się rozszerza. Niedawno w rozmowie z agencją Reuters do elektrycznej przyszłości odniósł się szef BMW Oliver Zipse.

Choć plany UE zakładają zakaz rejestracji nowych aut spalinowych po 2035 roku, koncern z Monachium ogłosił, że jeśli zajdzie taka potrzeba, spełni wymogi już 5 lat wcześniej. "Będziemy gotowi na wprowadzenie zakazu aut spalinowych. Jeśli region, miasto, kraj, wpadnie na pomysł zakazu, mamy gotową ofertę" - powiedział Zipse na niedawnej konferencji w Nuertingen.

Oczywiście nie oznacza to, że BMW zamierza całkowicie zrezygnować z napędu spalinowego. Istnieją przecież inne rynki niż Europa, wliczając w to Azję, gdzie modele z Bawarii cieszą się sporym wzięciem. Zgodnie z prognozami, w 2030 roku elektryki mają stanowić około 50 proc. całkowitej sprzedaży marki.

Strategia Niemców jest więc dość zachowawcza. Szczególnie gdy porównamy ją z zapowiedziami innych europejskich producentów. Wielu z nich potwierdziło już bowiem całkowite rozstanie z silnikami spalinowymi, podając nawet konkretne daty:

Alfa Romeo - Niebawem na rynek trafi długo oczekiwany SUV Tonale, który ma być jednym z ostatnich modeli marki wykorzystujących silnik spalinowy. Włosi zapowiedzieli, że wszystkie propozycje prezentowane po 2027 roku będą w pełni elektryczne. Taka jest strategia koncernu Stellantis, która dotyczy też zresztą Lancii i DS-a.

Audi - Począwszy od 2026 roku, wszystkie nowe modele Audi mają być zasilane prądem, a w 2033 roku marka zamierza całkowicie wycofać auta z silnikami spalinowymi, ogłosił w czerwcu 2021 roku Markus Duesmann, prezes Audi.

Bentley - Od 2026 roku wyłącznie hybrydy plug-in, a 4 lata później tylko modele z elektrycznym napędem. To może być spory szok dla klientów przyzwyczajonych do potężnych spalinowych silników, od lat stosowanych przez tę markę.

Cupra - Najmłodsza marka koncernu Volkswagena ma ambicje, by do 2030 roku w jej gamie gościły wyłącznie auta elektryczne. Pierwszy z modeli zasilanych tylko prądem - Born - właśnie debiutuje na rynku.

DS - Francuzi mają śmiały plan: całkowite przejście na prąd szykują już na 2024 rok. Nieźle jak na markę, która póki co ma w ofercie zaledwie jeden taki model.

Ford - Od 2030 roku europejska gama osobowych modeli Forda ma być w pełni elektryczna. Transformacja ma przebiegać stopniowo i będzie poprzedzona krokiem pośrednim - oferowaniem wyłącznie zelektryfikowanych napędów (hybryd plug-in) po 2026 roku.

Honda - Wszystkie hondy sprzedawane w Europie po 2025 roku otrzymają zelektryfikowany napęd - BEV lub hybrydę typu plug-in.

Hyundai - Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym podczas tegorocznego salonu w Monachium Hyundai pożegna się z napędem spalinowym w Europie przed 2035 rokiem, a jego luksusowa podmarka Genesis 5 lat wcześniej.

Jaguar - Jaguar był jedną z pierwszych marek, które ogłosiły śmiałe plany związane z elektryfikacją. Zgodnie z zapowiedzią wszystkie nowe jaguary po 2025 roku mają być zasilane prądem.

Lotus - Kolejny brytyjski producent, który celuje w pełne zelektryfikowanie gamy przed 2030 rokiem. Niedawno Lotus pokazał model Emira - ostatnie spalinowe auto marki.

Mini - Zgodnie z zapowiedziami producenta ostatnie spalinowe mini ma zadebiutować przed 2025 rokiem. Później będą tylko hybrydy plug-in, by po 2030 roku przejść w pełni na prąd.

Opel - Marka z Rüsselsheim, tak jak inni producenci wchodzący w skład koncernu Stellantis, ma śmiałe plany związane z elektryfikacją. Po 2028 roku wszystkie ople mają być zasilane wyłącznie prądem.

Rolls-Royce - Jedna z najbardziej luksusowych marek w historii motoryzacji niedawno zapowiedziała swój pierwszy elektryczny model Spectre, informując o planach związanych z całkowitym przejściem na prąd po 2030 roku.

Volkswagen - Niemcy przewidują, że do 2030 roku elektryki będą stanowić 70 proc. sprzedaży marki w Europie, a ostatni spalinowy model zniknie z rynku między 2033 a 2035 rokiem.

Volvo - Szwedzi chcą, by do 2025 roku elektryki stanowiły połowę sprzedaży. Drugą mają być hybrydy plug-in. 5 lat później każdy model volvo będzie zasilany wyłącznie prądem.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)