Mazda podała ceny Yarisa, czyli nowej Dwójki. Z hybrydą taniej niż bez

Najnowsza Mazda 2 z napędem hybrydowym, czyli Toyota Yaris ze zmienionym znaczkiem, została wyceniona przez polskiego importera wyjątkowo atrakcyjnie. Jeśli więc myślisz o zakupie Yarisa, warto wybrać się do salonu Mazdy.

Auto będzie można zamawiać już na początku lutego. Cennik został opublikowany, choć jeszcze nie znajdziecie go na stronie importera. Startuje z poziomu 79 900 zł. Tyle kosztuje najtańsza wersja. Dla porównania, Toyota Yaris Hybrid kosztuje od 81 700 zł (i to jest cena po skreśleniu wyższej, cokolwiek to oznacza).
Gdzie tkwi haczyk? Oczywiście w wyposażeniu. Mazda oferuje kilka pakietów dla dwóch z trzech wersji, natomiast Toyota ma aż pięć wersji wyposażenia, a także liczne opcje i pakiety. Różnica w cenie podstawowej jest symboliczna, natomiast samochody można konfigurować na różne sposoby.
Przykładowo w Mazdzie można dokupić do bazowej wersji klimatyzację dwustrefową zawartą w Pakiecie Plus. Kosztuje 4500 zł i zawiera łącznie 11 wartościowych opcji. Po dodaniu tego pakietu auto kosztuje 84 400 zł.
Zobacz również: Test: Toyota Mirai - piję wodę z wydechu
Za wyposażoną w dwustrefową klimę Toyotę Yaris zapłacicie 93 500 zł, oczywiście odpowiednio lepiej wyposażoną, z większymi felgami. Swoją drogą Mazda oferuje maksymalnie 16 cali, a Toyota aż 18 cali.

Inne są też ceny lakierów, więc zawsze gdzieś to się bilansuje tak, że auta wychodzą podobnie, ale nie da się ich w 100 proc. bezpośrednio porównać. Zatem różnice pomiędzy tymi modelami to różnice głównie w ofercie i dopasowaniu do klienta. Suzuki Swace, czyli Toyota Corolla, w niektórych opcjach i przy konkretnych potrzebach klienta wypada atrakcyjniej lub mniej atrakcyjnie od Corolli. Tu jest podobnie.
Na koniec ciekawostka. Zwykła Mazda 2, czyli ta oryginalna, pozostaje jeszcze w ofercie, ale wersja bazowa z 90-konnym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów jest droższa o 1000 zł od 116-konnej odmiany hybrydowej.
Obserwuj nas na Google News:


Polecane przez autora:
- Przez wojnę może pojawić się nowe paliwo. Szybciej niż się spodziewano
- Ford i Volvo chcą zakazu sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku. Dołączają do 26 firm
- Porsche Mission R w końcu jeździ. Ma 1088 KM i ładuje się w 15 minut
Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze