Ładowanie w Monachium będzie droższe nawet o 80 proc. Zła wiadomość dla kierowców elektryków

Koszty ładowania samochodów elektrycznych w Monachium zauważalnie wzrosną po 1 kwietnia 2022 roku. To wynik decyzji lokalnego operatora, który twierdzi, że nie może pozostać bierny na wzrost cen prądu i inflację.

O planowanych podwyżkach informuje Polska Agencja Prasowa (PAP), która powołuje się na dziennik Abendzeitung Muenchen. Jak się okazuje, SWM — sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych, 17 lutego 2022 roku wystosowała komunikat, w którym informuje o planowanych podwyżkach w Monachium.
Przedstawiciele SWM wyjaśnili, że nie są w stanie dłużej funkcjonować przy obecnych kwotach, a "ceny energii i ogólny wzrost kosztów sprawiają, że konieczna jest regulacja już teraz". Podwyżki, które mają obowiązywać od 1 kwietnia 2022 roku, będą znaczące.

Na stacjach ładowania AC cena wzrośnie z 0,38 do 0,49 euro za kWh, a na stacjach DC z 0,38 do 0,69 euro, co przy sesji ładowania wykorzystującej np. 50 kWh oznacza wzrost z 19 do 34,5 euro. To z pewnością kwoty, które będą mocno odczuwalne dla portfela. Trzeba jednak zaznaczyć, że dotychczasowe stawki w Monachium były jednymi z najniższych i dopiero teraz zbliżą się do krajowego standardu.
Zobacz również: Mazda MX-30 - test bez zbędnej filozofii
Mimo to decyzja SWM spotkała się z krytyką Partii Ekologiczno-Demokratycznej (OeDP), która otwarcie mówi o "szoku cenowym" i domaga się od władz miasta działań w tej sprawie. "Monachium od dziesięcioleci przekracza limity zanieczyszczeń powietrza, określane przez przepis unijne" — mówi radny Tobias Ruff, cytowany przez PAP.
Obserwuj nas na Google News:


Polecane przez autora:
- Przez wojnę może pojawić się nowe paliwo. Szybciej niż się spodziewano
- Ford i Volvo chcą zakazu sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku. Dołączają do 26 firm
- Porsche Mission R w końcu jeździ. Ma 1088 KM i ładuje się w 15 minut
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze