Rusza produkcja Mazdy CX-60. To będzie ich nowy hit

Popyt na duże SUV-y jest ogromny, zwłaszcza na luksusowe. Mazda CX-60 choć nie jest samochodem premium, to jest modelem, na jaki Europa czekała od lat. A konkretnie od zakończenia sprzedaży CX-9.

259 egzemplarzy – tyle samochodów sprzedał "w ciemno" polski importer Mazdy klientom, którzy nie widzieli CX-60 na żywo. Czy trzeba więcej argumentów, by stwierdzić, że to będzie hit? Dobrą więc informacją dla tych klientów jest rozpoczęcie produkcji modelu w Hofu w Prefekturze Yamaguchi i przygotowanie już pierwszej partii aut do transportu.
Statek z pierwszą dostawą samochodów wyruszy 26 kwietnia do Europy. Jeszcze w czerwcu pierwsze egzemplarze nowego modelu trafią do klientów w Niemczech i krajach skandynawskich, na pozostałych rynkach europejskich, w tym w Polsce, Mazda CX-60 pojawi się na przełomie września i października.
Zobacz również: Jak radzi sobie dołączany napęd 4x4? Seat Tarraco w terenie
Czym jest Mazda CX-60?
Nowa Mazda CX-60 jest pierwszą dla marki hybrydową typu plug-in z nową technologią. I nie jest to przejęty z Toyoty napęd, jak można by się spodziewać, lecz autorski układ z silnikiem 2,5 Skyactiv-G, z dużym silnikiem elektrycznym o mocy 129 kW (175 KM), całkowicie nową, ośmiobiegową przekładnią automatyczną i akumulatorem o pojemności 17,8 kWh.

Napęd ten daje systemowo 327 KM mocy i 500 Nm momentu obrotowego, co sprawia, że SUV Mazdy jest jednocześnie najmocniejszym autem w historii marki.
Marcin Łobodziński, dziennikarz Autokult.pl


Polecane przez autora:
- Przez wojnę może pojawić się nowe paliwo. Szybciej niż się spodziewano
- Ford i Volvo chcą zakazu sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku. Dołączają do 26 firm
- Porsche Mission R w końcu jeździ. Ma 1088 KM i ładuje się w 15 minut
Ten artykuł ma 14 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze