Pierwsza jazda: nowa Kia Sorento ma zalety poprzedniczki i w końcu stała się hybrydą

TestyKiaPierwsza jazda: nowa Kia Sorento ma zalety poprzedniczki i w końcu stała się hybrydą23.09.2020 12:08
Kia Sorento zrywa z nudnym poprzednikiem, przynajmniej pod względem linii nadwozia
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański

Zupełnie nowa Kia Sorento właśnie wjeżdża na rynek. Oferowana będzie tylko jako wersja 7-osobowa, a na razie w cenniku znajdziemy jednostkę diesla i hybrydę opartą na benzynowym silniku 1,6 l. Czy to ma sens? Po pierwszych kilometrach stwierdzam, że jak najbardziej.

Sorento od lat, z wielkim uporem, walczy o rozpoznawalność. Model zaczynał jako osadzona na ramie terenówka, stylistycznie mocno zainspirowana ówczesnym Mercedesem ML. Dziś za połowę sprzedaży od 2003 roku odpowiada ostatnie wcielenie. Gdy patrzę na kolejną, 4. generację, widać, że Koreańczycy opracowali mocny styl, a siedmioosobowe Sorento mocno czerpie z jeszcze większego (i oczywiście niedostępnego w Europie) SUV-a Telluride.

Kia Sorento 4.generacji, Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Kia Sorento 4.generacji
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański

Kia Sorento 4. generacji, co oczywiste, jest większa niż poprzednik, choć są to wartości niemal minimalne. Znacząco za to – bo o 35 mm – zwiększył się rozstaw osi. Świetnie prezentuje się grill z nowym motywem "tygrysiego nosa", nieźle wygląda "chromowane" podcięcie przy słupku C, nieco gorzej element łączący błotnik z drzwiami. Ogólnie rzecz biorąc Sorento jest przyjemne dla oka i nie ukrywa swoich rozmiarów.

Z ciekawością zaglądałem do środka. Sorento jest przestronne w pierwszym rzędzie, kierowca ma przed sobą dwa ekrany (12 cali na zegary, 10,25 cala na multimedia), zainstalowano efektowne wstawki w drzwiach (oraz przed pasażerem) i nieco za dużo fortepianowych plastików. Zatopione w nich wyświetlacze prezentują się znacznie lepiej niż chociażby w nowym Volkswagenie Golfie, w którym to po raz pierwszy połączono je w (przynajmniej wizualnie) jeden panel. Co ważne, każdy rząd siedzeń ma porty USB. Choć Kia promuje auto jako 7-osobowe, wyszło… jak zawsze. Chowane fotele specjalnie wygodne nie są, ale nastolatek może przeżyć w nich krótszą podróż. Jest też kwestia bagażnika. Przy złożonym trzecim rzędzie ma mieć on 821 l pojemności, ale to chyba wartość mierzona do sufitu.

Kia w nieco inny sposób podchodzi do bezpieczeństwa i relaksu. Gdy włączamy kierunkowskaz, na ekranie, zamiast zegarów, pojawia się podgląd widoku z lusterka. Rozwiązanie proste i bardzo wygodne. Co więcej, na wyświetlaczu HUD mamy "mniej więcej" zarysowane położenie sąsiednich pojazdów. Super! Przyznaję jednak, że systemy bezpieczeństwa są BARDZO czułe.

Kia Sorento 4. generacji - wnętrze, Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Kia Sorento 4. generacji - wnętrze
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański

Przy cofaniu zostałem wyhamowany przed rowerzystą oddalonym o ok. 1,5 metra od auta, często też zaskoczeni jesteśmy pikaniem przy zbliżaniu się do linii wyznaczającej pas ruchu. Podoba mi się, że Sorento zauważa, że się zapatrzyliśmy i kolejnym piknięciem informuje o ruszeniu pojazdu przed nami w korku. A jeśli chodzi o relaks, to Sorento ma wgrane w system dźwięki morza, kawiarni czy lasu. Brzmi śmiesznie, ale wystarczą dwa maźnięcia palcem po ekranie i jesteśmy na plaży. Duży plus za tak banalny pomysł!

Przejdźmy do największej zagadki – hybrydy opartej na benzynowej jednostce 1,6 l. Sam silnik spalinowy ma 180 KM, łączna moc układu to 230 KM. Pomimo tego, że motor elektryczny działa podobnie jak w Toyocie (tzn. odpowiada za ruszanie spod świateł czy powolne toczenie się przez miasto), to mamy tutaj klasyczną, 6-biegową przekładnię (i opcjonalnie napęd na 4 koła za 9 tys. zł).

Tutaj ma się zmieścić ponad 800 litrów bagażu... No raczej nie - brakuje trochę na długość i wysokość., Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Tutaj ma się zmieścić ponad 800 litrów bagażu... No raczej nie - brakuje trochę na długość i wysokość.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański

Bateria litowo-jonowa jest mała (1,49 kWh), ale odpowiednio operując gazem można uzyskać w mieście zadowalające spalanie, tzn. ok. 6,5 l/100 km. Na autostradzie jest to ok. 9 l. Trzeba jednak wziąć poprawkę, że a) jest to nowy egzemplarz ze śladowym przebiegiem b) to pojedyncze przebicie się przez zatłoczone centrum. Dokładniejsze pomiary udostępnimy po pełnym teście. Wtedy też sprawdzimy, czy "zastanawianie się” silnika elektrycznego przy gwałtownym włączeniu się do ruchu jest przypadłością modelu czy też tylko pojedynczego egzemplarza.

Oczywiście w ofercie mamy też silnik Diesla o pojemności 2,2 l (połączony z ośmiobiegową przekładnią), ale już w cenniku widać o wiele większy wpływ akcyzy na kwoty, jakie przyjdzie nam zapłacić. "Bazowa" wersja M z jednostką hybrydową (później pojawi się plug-in) to 157 900 zł, a analogicznie wyposażony diesel – 189 900 zł. Najbardziej "wypasione" egzemplarze to koszt 183 900 – 215 900 zł i muszę przyznać, że jest to ciekawa oferta, jeśli weźmiemy pod uwagę kwestię tzw. "bang for buck", czyli tego co za takie kwoty dostajemy.

Moja opinia o nowej Kii Sorento

Kia Sorento – tak jak poprzedniczka – jest nieźle wyposażona i interesująco wyceniona. Co więcej, teraz wygląda znacznie lepiej i ma "jakąś" osobowość. Nie do końca przekonuje mnie jednak usilne pakowanie do każdego egzemplarza 7 miejsc, ale nie zawiodłem się na układzie hybrydowym, który był olbrzymią niewiadomą. Na pewno warto ją wziąć pod uwagę jeśli szukacie dużego SUV-a.

Mateusz Lubczański

[1/23]
[2/23]
[3/23]
[4/23]
[5/23]
[6/23]
[7/23]
[8/23]
[9/23]
[10/23]
[11/23]
[12/23]
[13/23]
[14/23]
[15/23]
[16/23]
[17/23]
[18/23]
[19/23]
[20/23]
[21/23]
[22/23]
[23/23]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.