Toyota Corolla Hybrid. Wielka zmiana w japońskim kompakcie

Toyota Corolla Hybrid. Wielka zmiana w japońskim kompakcie02.03.2019 11:00
Samochód prezentuje się bardziej dynamicznie niż poprzednik i tak też jeździ.
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

"Koniec z nudnymi samochodami", powiedział przed kilkoma laty swoim pracownikom Akio Toyoda. Nowa Corolla, którą jeździłem po drogach Majorki, pokazuje, że japońscy inżynierowie wzięli sobie słowa szefa do serca.

Nowe otwarcie

Toyota Auris drugiej generacji uchodzi w oczach wielu zmotoryzowanych za wzór bezawaryjności. Od strony doświadczenia kierowcy nie miała jednak czym się pochwalić. Nowoczesny i przyciągający spojrzenie wygląd nowej Corolli, która w wersji hatchback i kombi zastępuje Aurisa, rozbudził apetyty zwolenników japońskiej marki. Choć nie powinno się oceniać książki po okładce, tym razem można sobie na to pozwolić.

W porównaniu z drugą generacją Aurisa nowa Corolla jest odważnym stylistycznie samochodem. Z przodu wzrok przyciąga masywna osłona chłodnicy i komponujący się z lampami zderzak o śmiałych przetłoczeniach. Boczna linia okien unosi się ku tyłowi. Smaczkiem są tu lusterka o dwuelementowych obudowach. Co ważne, stylistom Toyoty udało się sprawić, że tył samochodu wygląda spójnie niezależnie od rodzaju nadwozia, a Japończycy oddają w ręce klientów wersję hatchback, kombi oraz sedan.

Dwie hybrydy, bez diesla

Karoseria Corolli zapowiada samochód, który można polubić. Wrażenia z jazdy nie burzą tego obrazu. Podczas prezentacji miałem okazję jeździć dwoma wersjami hybrydowymi. Mocniejsza oparta jest na dwulitrowym silniku spalinowym i we współpracy z motorem elektrycznym (80 kW) generuje łącznie 180 KM mocy. To wystarczająco dużo, by dla kompaktowego samochodu bez sportowych ambicji wytworzyć odpowiednią nadwyżkę osiągów.

Bardzo się ona przydaje, bo dzięki niej podczas codziennej eksploatacji nie zmuszamy zbyt często silnika spalinowego do wchodzenia na wysokie obroty. Choć z punktu widzenia działania układu hybrydowego ze skrzynią e-CVT są one najbardziej efektywne, algorytm sterujący jednostką poświęca niższe spalanie, by zapewnić podróżnym wyższy komfort. Wyjątkiem jest oczywiście włączanie się do ruchu czy wyprzedzanie. Kiedy naciśniemy pedał przyspieszenia do oporu, silnik osiąga nieco ponad 4 tys. obr./min. i pracuje w tych rejestrach aż do zwolnienia pedału gazu.

Przestronny bagażnik wersji kombi daje jej przewagę nad hatchbackiem, Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
Przestronny bagażnik wersji kombi daje jej przewagę nad hatchbackiem
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Inżynierowie Toyoty zapewniają o ogromie pracy, którą wykonali przy wyciszaniu swojego nowego kompaktu. Rzeczywiście, pod tym względem nie można Corolli wiele zarzucić. Być może nawet, jak twierdzą Japończycy, pracujący podczas gwałtownego przyspieszania silnik spalinowy nie generuje wyższego, wyrażonego w decybelach, poziomu hałasu niż w innych autach tego segmentu o podobnych parametrach. Rzecz w tym, że charakterystyka pracy jednostki hybrydowej z bezstopniową skrzynią wymaga przyzwyczajenia i na początku jest drażniąca.

Skierowany do bardziej oszczędnych nabywców i flot samochód z jednostką hybrydową opartą na benzynowym silniku o pojemności 1,8 l ma inną charakterystykę. Moc 122 KM pozwala na osiągnięcie 100 km/h w 10,9 s, a więc o trzy sekundy wolniej niż w 180-konnej hybrydzie. To jednak nie koniec różnic. Jednostka ta w większym stopniu nastawiona jest na oszczędność. Bez sięgania do technik ekojazdy osiągnąłem tu średnie spalanie wynoszące 4,7 l/100 km. To o około 1,5 l/100 km mniej niż w mocniejszej, ale też bardziej dynamicznie prowadzonej podczas testu hybrydzie.

Logicznie zaprojektowana kabina to dobre miejsce do pracy i podróży, Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
Logicznie zaprojektowana kabina to dobre miejsce do pracy i podróży
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Ceną oszczędności jest jednak niższy komfort podróży. Oprogramowanie sterujące słabszą jednostką podczas przyspieszania częściej sięga po możliwości silnika benzynowego i bez zahamowań wkręca go na wysokie obroty. Czy mocniejszą hybrydą nie da się jeździć w bardzo oszczędny sposób? Prawdopodobnie się da. Sugerują to testy emisji CO2 w cyklu WLTP. Słabsza hybryda osiągnęła tu wynik 100 g CO2/km, a mocniejsza tylko o 6 g CO2/km więcej. To sugeruje, że kierowca, używając odpowiednich strategii podczas normalnej jazdy, i mocniejszą hybryda może osiągnąć dobry wynik.

W Corolli z nadwoziem hatchback i kombi dodatkowo dostępny będzie silnik benzynowy o pojemności 1,2 l. Dzięki doładowaniu osiąga on moc 114 KM, co pozwala przyspieszyć do 100 km/h w 9,3 s. Przewidziany dla sedana wolnossący silnik 1,6 charakteryzuje się mocą 132 KM i zapewnia sprint do "setki" w 9,7 s. W żadnej odmianie Corolli nie będzie diesla.

Według założeń Toyoty Corolla Touring Sports ma być alternatywą dla schodzącego ze sceny Avensisa, Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
Według założeń Toyoty Corolla Touring Sports ma być alternatywą dla schodzącego ze sceny Avensisa
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Zwarta i wygodna

Tak najkrócej można opisać wrażenia z jazdy nową Corollą. W porównaniu z Aurisem duży progres zaliczyło zawieszenie i układ kierowniczy. Samochód jest zdecydowanie bardziej angażujący niż poprzednik, pozwala też na więcej w zakrętach. Szybkie pokonywanie łuków nie nastręcza problemów z wyczuciem kierownicy, a lekka utrata przyczepności kół nie powoduje nerwowych reakcji samochodu czy nagłej interwencji systemu kontroli trakcji. W pewnej mierze to zasługa niezależnego zawieszenia tylnych kół. Co ważne, ustrzeżono się błędu zbytniej twardości zawieszenia. Przejazd przez próg zwalniający nie zmusza kierowcy do przypomnienia sobie, że posiada on kręgosłup.

W sedanie dostępny będzie wolnossący silnik 1.6 l., Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
W sedanie dostępny będzie wolnossący silnik 1.6 l.
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Kabina pasażerska wykonana jest z przyzwoitych materiałów, a spasowanie elementów jest na tyle dobre, że do moich uszu nie docierało skrzypienie. W wersjach hybrydowych służący do sterowania skrzynią biegów dżojstik zmieniono na lewarek. Przed nim znajduje się miejsce do bezprzewodowego ładowania telefonu. Zegary – z wyjątkiem obrotomierza i wskaźników temperatury oraz poziomu paliwa – zastąpiono ekranem, co pozwala na dość elastyczne wykorzystanie tej przestrzeni. Do obsługi klimatyzacji i systemu wentylacji służą pokrętła i przyciski. Pozwala to kierowcy na zmianę parametrów bez długiego odrywania oczu od drogi. Mało satysfakcjonująca jest pojemność bagażnika z wersji hatchback z dwulitrową hybrydą - tylko 313 l.

Według strategii Japończyków nowa Corolla w wersji hybrydowej ma sprawić, że jeśli ktoś zdecyduje się na zakup hybrydowego kompaktu, w pierwszej kolejności pomyśli o toyocie. Ten cel może zostać osiągnięty. Corolla Hybrid jest o klasę lepsza od hybrydowego Aurisa, którego zastępuje. Cennik wersji z dwulitrową jednostką rozpoczyna się kwotą 107 tys. zł, a za wersję z hybrydową jednostką 1,8 l trzeba zapłacić przynajmniej niespełna 90 tys. zł. W każdym egzemplarzu znajdziemy aktywne systemy bezpieczeństwa.

Jedynym realnym konkurentem Corolli w tej niszy jest Hyundai Ioniq hybrid. Za 109,4 tys. zł otrzymamy samochód o mocy 141 KM, ale z inaczej pracującą jednostką, przekazującej efekty swojej pracy poprzez dwusprzęgłową skrzynię ze stałymi przełożeniami. Ze względu na charakterystykę swojej pracy - przypominającej zwykłe auto - hyundai może przekonać do hybrydy tych, którzy dotąd nie byli zwolennikami tego typu samochodów. Ci, którym nie przeszkadza e-CVT, docenią wyższą moc toyoty.

[1/32]
[2/32]
[3/32]
[4/32]
[5/32]
[6/32]
[7/32]
[8/32]
[9/32]
[10/32]
[11/32]
[12/32]
[13/32]
[14/32]
[15/32]
[16/32]
[17/32]
[18/32]
[19/32]
[20/32]
[21/32]
[22/32]
[23/32]
[24/32]
[25/32]
[26/32]
[27/32]
[28/32]
[29/32]
[30/32]
[31/32]
[32/32]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.