Oto nowy prezes Lexusa. Kim jest Takashi Watanabe?
Takashi Watanabe od początku kwietnia pełni funkcję prezesa marki Lexus. Z koncernem Toyoty jest on związany od dokładnie 30 lat. W jakim kierunku może poprowadzić japońskiego producenta? Wiele mogą o tym powiedzieć jego wcześniejsze projekty.
Ostatnie miesiące to czas zmian na najwyższych stanowiskach Toyota Motor Corporation. Przejęcie przez Akio Toyodę funkcji prezesa zarządu koncernu rozpoczęło swoisty efekt domina. Miejsce dyrektora generalnego Toyoty przejął Koji Sato, dotychczasowy prezes Lexusa oraz oddziału Toyota Gazoo Racing, a pieczę nad Lexusem objął zaś 1 kwietnia Takashi Watanabe, związany z koncernem od 30 lat.
Watanabe nie jest postacią przypadkową. Zna on Lexusa na wylot i brał on czynny udział w rozwoju filozofii i charakteru aut tego producenta. Swoją karierę w Toyocie rozpoczął w 1993 roku. Działał on wtedy w dziale silnikowym, tworząc nowe jednostki oraz układy wydechowe. W tej sekcji znajdował się przez 19 lat - w 2012 roku zaczął pracować przy marce Lexus.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W jej szeregach zajmował się wieloma zadaniami. Pomagał on we wprowadzaniu na rynek bardzo ciepło przyjętych modeli, takich jak między innymi sedan Lexus LS czy sportowy Lexus LC, a także był głównym inżynierem Lexusa UX. Od 2017 roku pełnił on również funkcję szefa projektu Lexus Electrified, który skupiał się na tworzeniu i rozwijaniu napędów hybrydowych oraz elektrycznych.
Watanabe poza nadzorowaniem prac nad nowymi modelami może również pochwalić się rozwojem technologii, które wyróżniają Lexusa na tle konkurencji. Wspomnieć należy tutaj o napędzie Direct4, ulepszaniu układu kierowniczego typu steer-by-wire, w którym to kierownica nie jest połączona z kołami, a komendy wysyłane są cyfrowo, a także stworzeniem silnika elektrycznego z manualną skrzynią biegów.
Jak może rozwijać się Lexus pod opieką Watanabe? Z pewnością możemy przygotować się na kładzenie sporego nacisku na elektromobilność, lecz zdecydowanie nie powinniśmy się w tym wszystkim spodziewać nudy. Nowy prezes Lexusa ma już na koncie wiele ciekawych projektów i wprowadzonych innowacji. Z pewnością nie powinno to ulec zmianie, gdy będzie on nadzorować działanie całej marki.
