Porównanie: Lexus ES 300h vs Mercedes-Benz E 300 de - luksus za kropelkę
Reprezentacyjne limuzyny kojarzą się zwykle z przepychem, ale dziś nawet w tym segmencie liczy się oszczędność. Przynajmniej paliwa. Lexus i Mercedes realizują ten cel na dwa różne sposoby: klasycznej hybrydy i typu plug-in. Zobacz na filmie, który z nich lepiej sprawdza się na polskich drogach.
Lexus był pierwszym producentem, który wprowadził hybrydy do segmentu limuzyn premium. Dziś model ES oferowany jest już w siódmej generacji, ale nadal pod maską ma klasyczną hybrydę. Japończycy obiecują, że jest jeszcze bardziej wydajna - i komfortowa - niż kiedykolwiek wcześniej. Zużycie paliwa w cyklu WLTP wynosi 5,3 l/100 km.
Jeśli jednak chodzi o oszczędność, to przy tworzeniu tej odmiany Klasy E Mercedes nie szedł na żadne skróty. E 300 de to nietypowe połączenie silnika wysokoprężnego z hybrydą plug-in, a więc taką, którą można ładować również z gniazdka, tak jak samochód elektryczny. Dlatego też oficjalne średnie zużycie paliwa wynosi w jego przypadku zaledwie 1,3 l/100 km. A jak obydwa samochody radzą sobie w rzeczywistych warunkach polskich ulic? O tym opowiadamy w powyższym filmie.
