Test: Renault Megane E‑Tech – technologia z F1 i 150 patentów
Francuzi lubią robić rzeczy po swojemu i nie inaczej jest w nowym hybrydowym Renault Megane. Korzysta z unikalnej technologii rodem z Formuły 1, ale czy to nie zbyteczna komplikacja? Wyjaśniamy, jak działa.
18.02.2022 | aktual.: 23.11.2022 13:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Renault Megane E-Tech – test wideo
Oto nowe Renault Megane E-Tech, czyli w wersji hybrydowej. Renault zaprezentowało hybrydy dość późno, ale dzięki temu mogło poprawić to, co u konkurencji było nie tak – pojemności bagażników, wycie skrzyń CVT, zużycie paliwa i czas spędzony na silniku elektrycznym.
Żeby Megane mogło to osiągnąć, Renault złożyło 150 wniosków patentowych i zaprzęgło do pracy technologię z F1. Z tak ciężkimi działami raczej ciężko dyskutować, ale okazuje się, że można.
Nie każdy system i układ działa tu idealnie. Momentami brakuje płynności. Ale czy to skreśla Megane E-Tech ze 160-konną hybrydą z waszej listy zakupów? Odpowiadam w filmie.