Test wideo: Mercedes EQB – z polskim akcentem
Mercedes EQB to kolejny elektryczny kompakt – czym się więc wyróżnia? To, co widać, to trochę bardziej praktyczne wnętrze i nawet 7 miejsc. To, czego nie widać, a ma wpływ na funkcjonowanie całego samochodu, to... akumulatory produkowane w Polsce. Jak się sprawdzają?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mercedes EQB – test wideo
Chociaż samochody elektryczne nie przekonały do siebie jeszcze wszystkich, to są modele, które są skutecznym narzędziem w promowaniu elektromobilności wśród fanów benzyny. Mówię tu oczywiście o Porsche Taycanie czy Mercedes EQS.
Samochody, o których marzymy, rzadko kiedy są jednak tymi, które kupujemy, więc zamiast EQS-a, najpewniej kupilibyście… mniej widowiskowe EQB. To samochód elektryczny, który stawia mocny akcent na wnętrze i pod tym względem wypada całkiem nieźle.
Jeśli Mercedes EQB wydaje wam się dziwnie znajomy, to nie mylicie się – to tak naprawdę GLB, które na potrzeby linii EQ przeszło parę wizualnych modyfikacji. Testowana wersja to EQB 300 4MATIC, z napędem na cztery koła, 238 KM i 390 Nm, ale z masą 2100 kg przekłada się to na dość spokojne przyspieszenie.
W EQB można znaleźć akumulatory z Polski, ale jak się okazuje, już w danych technicznych pojawiają się rozbieżności, co do maksymalnego zasięgu, jaki mogą zapewnić. 400 km będzie tutaj trudno osiągnąć, ale jaki jest realny zasięg? Odpowiedź w filmie.
