Nowy trend wśród złodziei. Na celowniku jedna grupa aut

Nowy trend wśród złodziei. Na celowniku jedna grupa aut

Samochody elektryczne zaparkowane na podjeździe są łatwym kąskiem dla złodziei
Samochody elektryczne zaparkowane na podjeździe są łatwym kąskiem dla złodziei
Źródło zdjęć: © YouTube
24.07.2023 12:21, aktualizacja: 24.07.2023 19:26

Kradzieże katalizatorów z aut spalinowych to plaga, która dotyka kierowców na całym świecie. Wygląda jednak na to, że złodzieje zaczęli obierać teraz za cel pojazdy elektryczne w poszukiwaniu innego kosztownego elementu.

Pojazdy elektryczne i hybrydowe typu plug-in stały się powszechnym widokiem w ostatnich latach, co daje spore pole do popisu złodziejom i łatwy zarobek. Przestępcy mogą znaleźć swoją ofiarę, chociażby spacerując po mieście. Wielu właścicieli pojazdów elektrycznych zostawia bowiem swoje auta ładujące się na noc na podjazdach. W większości przypadków kradzież kabla jest tak łatwa, jak odłączenie go z obu końców, chociaż może to być trudniejsze, jeśli w grę wchodzi jakiś mechanizm blokujący.

Caught on Video: Thieves Targeting Electric Vehicle Charging Cables #police #theft #ev

Amerykańska telewizja NBC4 donosi, że mieszkaniec Los Angeles, Bob Schneiderman, zauważył niedawno, że brakuje kabla ładującego do jego audi e-tron. Po sprawdzeniu materiału z kamery bezpieczeństwa zobaczył zamaskowanego mężczyznę w bluzie z kapturem, który odłączył przewód, wsiadł na rower i odjechał. Właściciel pojazdu elektrycznego ujawnił, że koszt wymiany elementu wyniósł 2,7 tys dolarów, chociaż z pewnością istnieją tańsze opcje w zależności od typu pojazdu i prędkości ładowania.

Podobnych przypadków, w których właściciele zelektryfikowanych pojazdów łapią sprawców przed kamerą "bezpieczeństwa", jest zdecydowanie więcej. Trudno jednak ich później namierzyć. Inny mieszkaniec Los Angeles powiedział, że ścigał złodzieja, a po walce udało mu się odzyskać plecak z jego kablem i inną ładowarką w środku, co pokazuje, że to nie był jego pierwszy raz.

Co istotne, problem nie dotyczy tylko Stanów Zjednoczonych. Jak donosi serwis Express, do kradzieży kabli dochodzi również w Wielkiej Brytanii, gdzie złodzieje często odcinają kawałki, które łączą się z ładowarką i samochodem. Miedź trafia na złom, a kable są sprzedawane z zyskiem na rynku wtórnym. W Polsce nie słychać o przypadkach tego typu kradzieży, choć wraz z rozwojem elektromobilności można spodziewać się, że taka "moda" dotrze również nad Wisłę.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)