Pożar na stacji wymiany baterii do samochodów elektrycznych. Zobaczcie nagranie

W miejscowości Jiangmen w Chinach doszło do pożaru na stacji wymiany baterii drugiej generacji Nio. Według wstępnych ustaleń winny był uszkodzony akumulator.

Jako przyczynę wypadku podano uszkodzony akumulator. Warto jednak przyjrzeć się szczegółom zdarzenia. Firma Nio, które swoje stacje nazywa Power Swap Stations (PSS), obecnie instaluje je zarówno w Chinach, jak i w Europie. Każdy PSS może przechowywać 13 baterii, a jej wymiana zajmuje około 5 minut.

W rezultacie, każdy PSS może wykonać 312 wymian dziennie. Wkrótce Nio zamierza stworzyć stacje trzeciej generacji, które będą mogły przechowywać aż 22 akumulatory. Niemniej jednak, jak na razie dostępne są tylko stacje drugiej generacji i to właśnie jedna z nich uległa pożarowi. Nio zdalnie wykryło, że bateria została uszkodzona poprzez jakiś czynnik zewnętrzny, a jej użytkownik został poproszony o zwrócenie jej do PSS.

Około 10 minut po wymianie baterii na stacji pojawił się gęsty dym. Okazało się, że zepsuta bateria zaczęła się ładować i to doprowadziło do pojawienia się ognia. W momencie pożaru w PSS znajdowało 13 baterii: 5 hybrydowych LFP i 8 baterii trójskładnikowych. Jak dotąd Nio nie wydało oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Konieczne będzie zbadanie, dlaczego użytkownik uszkodzonej baterii został poporoszony o jej wymianę na jednej ze stacji PSS oraz czemu rozpoczęto jej ładowanie.