Niemcy proponują rozwiązanie problemu pożarów samochodów elektrycznych

Pomysł zanurzenia płonącego pojazdu w gigantycznej wannie może początkowo wydawać się dziwny, ale jest to realne rozwiązanie zaproponowane przez niemiecką firmę Ellermann Eurocon.

Dobra, może to nie jest wanna w dosłownym znaczeniu, a pojemnik o nazwie Red Boxx, który zanurza akumulator zniszczonego przez pożar samochodu, aby go schłodzić i potencjalnie wyeliminować ryzyko ponownego zapłonu. Możliwość zwarcia i zapalenia się akumulatorów litowo-jonowych zasilających samochody elektryczne wydaje się dość duża. Może się to zdarzyć między innymi z powodu uszkodzenia ogniwa, przeładowania lub nadmiernego ciepła. Takie przypadki często poruszane są przez media w Stanach Zjednoczonych.

Opatentowany przez Ellermann Eurocon "kontener wysokiego napięcia" jest mobilny. Zgodnie z etykietą dołączoną do Red Boxx, jest to pojemnik o powierzchni 23 metrów kwadratowych i wadze 3530 kilogramów. Można go zamontować na półciężarówce i przetransportować na miejsce pożaru.

Sprawa jest prosta. Ustawia się go przed uszkodzonym samochodem, po czym otwiera się tylną klapę, aby wpuścić samochód. Jego obsługa za pomocą wyciągarki i specjalnie opracowanych siatek ratunkowych wykonanych z plastikowych pasów i stalowych linek wciąga auto. Woda transportowana w oddzielnym pojemniku jest następnie wlewana do środka. Na końcu płyny używane do chłodzenia pojazdu są pompowane w "kontrolowany sposób do pojemnika na towary niebezpieczne".