Toyota Uno to pokaz potencjału wodoru. Japończycy chcą go popularyzować

Toyota Uno to pokaz potencjału wodoru. Japończycy chcą go popularyzować14.04.2023 15:52
Toyota Uno
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Toyota

Toyota Uno to projekt, który jest rozwijany przez japońskiego producenta od kilku lat. Wodorowy pojazd wchodzi w nową fazę testów, a Toyota wiąże z nim spore nadzieje w kwestii rozwoju tego typu napędu.

Toyota od dawna szuka sposobu na okiełznanie wodoru, bardzo mocno skupiając się na tym konkretnym sposobie napędu. Wiele mówi o tym fakt, że w ofercie producenta z Kraju Kwitnącej Wiśni szybciej pojawił się samochód wodorowy w postaci modelu Mirai niż jakikolwiek elektryk. Toyota oczywiście nie ma zamiaru się zatrzymywać i nadal eksperymentuje z ogniwami wodorowymi.

Toyota Uno jest projektem, który trafił do testów w 2019 roku. Jest to tak zwany UTR, czyli ciągnik użytkowy. Tego typu pojazdy możemy spotkać między innymi w portach, gdzie pomagają one w transporcie towarów czy rozładunku. To właśnie takie miejsca są świetnym polem do testowania nowych technologii, które będą mogły w bliższej lub dalszej przyszłości trafić na drogi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Toyota Mirai - piję wodę z wydechu

Ogromnym centrum testowym jest na przykład port w Los Angeles. W samym 2022 roku przeprowadzano tam aż 16 pilotażowych projektów dotyczących pojazdów zeroemisyjnych – wszystko w związku z planem neutralności węglowej portu w 2035 roku. Jedną z propozycji jest właśnie Toyota Uno, której napęd jest bliźniaczo podobny do systemu znanego chociażby z wodorowego sedana Japończyków – Toyoty Mirai.

Ogólnie rzecz ujmując, mówimy tutaj o pojeździe zasilanym silnikiem elektrycznym, lecz paliwem nie jest tutaj prąd przechowywany w akumulatorach, a właśnie wodór. Ten zaś, przetwarzany przez ogniwa paliwowe, wytwarza energię elektryczną. Po zakończonych testach w dokach Toyota postanowiła "zatrudnić" Uno w swoim centrum dystrybucji części w Torrance w stanie Kalifornia.

Toyota Uno, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Toyota
Toyota Uno
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Toyota

Rozwój Uno nadal postępuje, a Toyota prowadzi intensywne prace nad nową generacją ogniw wodorowych. Japończycy chcą również nie tylko tworzyć swoje własne pojazdy na wodór, ale również sprzedawać tego typu jednostki innym producentom i firmom. Dzięki temu chcą stać się najistotniejszym graczem na tym rynku na świecie i spopularyzować zastosowanie wodoru jako alternatywnego napędu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.