Porsche pozazdrościło BMW? Taycan Art Car wspomoże artystów w pandemii

Pomysł na prezentowany projekt zrodził się w głowie artysty z Zurychu, Richarda Phillipsa, który postanowił ubrać elektryczne porsche w grafikę inspirowaną obrazem "Królowa nocy" z 2010 roku, zdominowanym przez żywe barwy, motywy kwiatów oraz motyle.

Trzeba przyznać, że ten sielski obrazek dobrze koreluje z ekologicznym charakterem Taycana. Oczywiście przeniesienie go na nadwozie w formie lakieru byłoby bardzo czasochłonne. Zdecydowano się więc na folię, którą oklejono nadwozie.

W ostatnich tygodniach auto podróżowało po kilku centrach Porsche w Szwajcarii. Ostatecznie 22 marca 2021 roku trafi jednak do Zurychu, gdzie zostanie wylicytowane i przekazane nowemu nabywcy. Auto jest bowiem przedmiotem charytatywnej aukcji na rzecz szwajcarskich artystów dotkniętych skutkami pandemii koronawirusa.

"Organizując aukcję, z której dochody przekażemy artystom, chcemy wesprzeć krajobraz szwajcarskiej kultury, który mocno ucierpiał w wyniku pandemii. Porsche pewnie przeszło przez kryzys, świetnie sobie radząc. Chcemy podzielić się tym sukcesem ze społecznością" - mówi Michael Gliński, szef Porsche AG Schweiz. Ciekawe, jaka będzie ostateczna cena tego jeżdżącego dzieła sztuki.