Pierwsze wrażenia: Volkswagen ID.5, czyli elektryczny SUV coupé z bliska

Sugerując się nazewnictwem modelu można pomyśleć, że ID.5 będzie większy od ID.4, tak jak ten wielkością dominuje nad ID.3. Tak jednak nie jest, bo pomiędzy czwórką a piątką różnice w wielkości są symboliczne i wynikają głównie z przeprojektowanego zderzaka zarówno z przodu jak i z tyłu. Kolejną zmianą jest obecność ledowej listwy między przednimi reflektorami wykonanymi w tej samej technologii.

Czy można zatem doszukać się zmian w środku? Wizualnych nie, gdyż wnętrze modelu ID.5 formą nie odbiega od ID.4, niemniej możemy je inaczej konfigurować, decydując się na inne sposoby wykończenia.

Najwięcej różnic znajdziemy w zmodyfikowanym oprogramowaniu, które jest odpowiedzią na sugestie klientów w kontekście modelu ID.4. System operacyjny działa szybciej i stabilniej, ale najważniejszą kwestią jest szereg nowych asystentów jazdy oraz lepsza wydajność ładowania.