Alpine stawia na swoją technologię. Nie potrzebuje pomocy Renault

Alpine stawia na swoją technologię. Nie potrzebuje pomocy Renault13.07.2023 12:20
Alpine A110 R (2023)
Źródło zdjęć: © Alpine, Materiały prasowe | Yannick Brossard

Alpine powoli szykuje się do wielu premier i przejścia na produkcję w całości elektrycznych samochodów. Mimo bycia częścią Grupy Renault, w kontekście tworzenia swoich modeli na prąd francuska marka będzie chciała korzystać z własnej technologii.

Alpine ma naprawdę poważne plany na najbliższy czas. Już w 2026 roku cała gama modelowa Francuzów ma składać się z samochodów elektrycznych, oczywiście zachowujących sportowy rodowód. Alpine A290_β, zaprezentowane w maju bieżącego roku, jest zapowiedzią hot-hatcha A290, a w sumie do 2030 roku w gamie marki z Francji pojawi się siedem nowych modeli.

Jednym z nich będzie elektryczny następca Alpine A110, z którym producenci wiążą naprawdę sporą nadzieję. Coupe z Dieppe jest na razie jedynym samochodem znajdującym się w ofercie, lecz pomimo premiery w 2017 roku z roku na rok sprzedaje się coraz lepiej. Nic więc dziwnego, że sukces kolejnej, elektrycznej już generacji jest dla całego Alpine niezwykle istotną kwestią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Porsche, Toyota, Alpine - tor ukazał prawdę. Nie wszystko poszło jak chcieliśmy.

Przez długi czas wydawało się, że w tworzeniu platformy dla elektrycznego A110 będzie zaangażowany również Lotus. W maju bieżącego roku dowiedzieliśmy się, że współpraca ustalona w memorandum w styczniu 2021 roku nie dojdzie do skutku. Przewidywano wtedy, że Alpine zwróci się z pomocą do Renault, z którym bardzo ściśle współpracuje. Tak się jednak nie stanie.

Wiele zagranicznych mediów, na czele z Motor1 czy ArenaEV mówią w tym temacie jednym głosem - Alpine nie skorzysta z pomocy ani Lotusa, ani Renault. Zamiast tego postawi na niezależność i będzie samodzielnie rozwijać platformę zarówno dla nowego A110, jak i do następnych samochodów elektrycznych.

Alpine A110S, Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński
Alpine A110S
Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Skrzyński

Jak wynika ze źródeł, skorzystanie z zapożyczonych chociażby od Renault platform wiązałoby się z koniecznością dostosowywania się do zewnętrznej architektury. Alpine tymczasem chce stworzyć architekturę zdolną do obsłużenia kilku różnych modeli, która dodatkowo będzie skrojona pod potrzeby marki i jej wizję.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.