Ciężarówki nie będą potrzebować kierowców? Ta firma udowadnia, że to możliwe

Amerykańska firma TuSimple zakończyła, jak twierdzi, pierwszy udany przejazd autonomicznej ciężarówki bez jakiejkolwiek ingerencji człowieka po drogach publicznych w Chinach.

Bieg odbył się po wyznaczonych drogach publicznych zatwierdzonych przez rząd Szanghaju i obejmował m.in. tamtejszy port logistyczny oraz most Donghai. Trasa miała około 62 kilometrów długości. Auto jechało zarówno w środowisku miejskim, jak i autostradowym. Pojazd musiał zwracać uwagę na wiele czynników i na bieżąco dostosowywać się do panujących warunków. Zmagał się m.in. z sygnalizacją świetlną, zmianą pasów, mgłą i bocznym wiatrem.

Autonomiczna ciężarówka pokonała samodzielnie całą trasę i nie asystował jej w tym żaden człowiek, ani zza kierownicy, ani zza komputera. Aby zapewnić bezpieczeństwo publiczne, TuSimple współpracowało z rządem i policją, aby podczas autonomicznego biegu korzystać z pojazdu jadącego obok ciężarówki.

– Bycie pierwszym, który przeprowadził bieg "Driver Out" w Chinach, to ważny kamień milowy – powiedział Cheng Lu, prezes i dyrektor generalny TuSimple. – Po naszym udanym występie "Driver Out" w Stanach Zjednoczonych w 2021 r. osiągnięcie to stanowi kolejny kluczowy przełom dla TuSimple i dodatkowo podkreśla naszą pozycję lidera w branży autonomicznej jazdy – dodał.

Prezes TuSimple wspomina o udanym przejeździe ich autonomicznej ciężarówki, który odbył się w 2021 roku w amerykańskim stanie Arizona. Wówczas pojazd przejechał około 130 km dzielących centrum dystrybucyjne w Phoenix od stacji kolejowej w Tuscon. Bieg również zakończył się sukcesem, mimo to przedsiębiorstwo postanowiło nie ponawiać eksperymentu na terenie USA i skoncentrować się na Azji.