Test: Peugeot e-Rifter GT - żeby znaleźć w nim sens, trzeba się nakombinować

TestyPeugeotTest: Peugeot e-Rifter GT - żeby znaleźć w nim sens, trzeba się nakombinować28.02.2022 16:30
Peugeot e-Rifter (2022)
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński

Po tym, jak zlikwidowano spalinowy napęd w kombivanach koncernu Stellantis, trojaczki nie mają łatwo. Miałem ostatnio okazję testować Peugeota e-Riftera i na pierwszy rzut oka może wydawać się pozbawiony sensu. Ale w pewnych warunkach znajdzie on swoich amatorów.

Jak słusznie zauważył już w teście Citroëna e-Berlingo Marcin Łobodziński, pozostawienie jedynie elektrycznego napędu w świetnym i funkcjonalnym kombivanie, nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ale nie było innego wyjścia. Chociaż niektórych dziwić może, dlaczego wycofano spalinowe napędy z aut, które od lat były na czele rankingów sprzedaży w swoim segmencie nie tylko w Polsce, ale i w Europie, powód jest prosty. Normy.

Koncernowi nie zgadzały się limity emisji spalin, dlatego z czegoś należało zrezygnować. Z obliczeń wyszło, że trzeba pożegnać się nie tylko z najmniejszymi "mieszczuchami", ale też owymi kombivanami. Jest jednak jedna deska ratunku — Toyota Proace City Verso, która istnieje dzięki hybrydowej polityce modelowej Japończyków. I prawdopodobnie przejmie teraz dotychczasowych klientów Peugeota, Citroëna i Opla. Na spółkę z konkurencją.

Peugeot e-Rifter (2022), Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński
Peugeot e-Rifter (2022)
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński

Oczywiście mowa tutaj o typowo osobowej wersji. Bo wersja brygadowa z silnikiem spalinowym, przynajmniej w przypadku Citroëna, wciąż będzie dostępna. Jednak jej roboczy charakter daleki jest od tego, co oferuje typowo rodzinna odmiana Berlingo.

Ale wróćmy do Peugeota e-Riftera. Ten zadebiutował rok temu, stając się, z akumulatorem o wielkości 50 kWh i zasięgiem 280 km, naturalną do przewidzenia w obecnych czasach ciekawostką. Dziś natomiast stanowi próbę wybicia się jako realna alternatywa, która w pewnych, bardzo określonych warunkach, może mieć sens. Jednak w szerszym spojrzeniu, po tygodniu obcowania z elektrycznym peugeotem, przypominał mi bardziej niesmaczny żart.

Wersja standard mieści 775 litrów bagażu i 5 pasażerów. Ale dostępna jest także wersja Long za dodatkowe 6,4 tys. lub 5,3 tys. zł (w zależności od wyposażenia). Wtedy pomieścimy już 1050 l bagażu lub 7 pasażerów, Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński
Wersja standard mieści 775 litrów bagażu i 5 pasażerów. Ale dostępna jest także wersja Long za dodatkowe 6,4 tys. lub 5,3 tys. zł (w zależności od wyposażenia). Wtedy pomieścimy już 1050 l bagażu lub 7 pasażerów
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński

Na pierwszy rzut oka ciężko znaleźć zalety

Główną wadą e-Riftera jest oferowany zestaw akumulatorów. Jak wspomniałem, baterie mają 50 kWh pojemności i to jedyna dostępna wielkość. Według producenta wystarczają na przejechanie 280 km. Już teoria nie napawa optymizmem na tle tego, co w świadomości urosło do rangi "średniej". A wobec aut, które nie służą wyłącznie do kręcenia się po mieście, oczekuje się co najmniej 300 km realnego zasięgu.

Ale to tylko teoria. W praktyce natomiast, przy temperaturze wahającej się od -2 do +5 stopni, w mieście, jeżdżąc rzadko kiedy z obciążeniem, realny zasięg wynosił zaledwie 180 km. A to poziom aut elektrycznych sprzed ponad dekady. Udanie się e-Rifterem w trasę, należy ograniczyć do podmiejskich miejscowości.

Peugeot e-Rifter (2022), Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński
Peugeot e-Rifter (2022)
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński

Podczas tygodnia spędzonego z peugeotem, osiągnąłem średnie zużycie prądu na poziomie 24,5 kWh/100 km sporadycznie zabierając pasażerów, choć przy zachowaniu większości zasad ekojazdy, wartość ta może spaść nawet do 17 kWh/100 km. Pamiętajmy, że w tym drugim przypadku mówię o wartości odpowiadającej jeździe "na pusto". A przecież nikt nie kupuje kombivana, by jeździć nim w pojedynkę.

One mają pełnić funkcję rasowych rodzinnych aut, gotowych zmieścić nie tylko dzieci, ale też cały niezbędnik akcesoriów. A z takim obciążeniem, trudno będzie przejechać nawet z Warszawy do Łodzi bez ładowania. Wspomnę tylko, że na autostradzie i tak nie rozwiniecie w pełni skrzydeł, bo prędkość maksymalna jest ograniczona do 130 km/h. Nie mówiąc o tym, że e-Riftera można mieć nawet w wersji przedłużonej i 7-osobowej. Ale to już wersja dla szczególnie odważnych.

Peugeot e-Rifter (2022), Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński
Peugeot e-Rifter (2022)
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński

Są jednak i dobre strony

Praktyczność Riftera nie uległa pogorszeniu, mimo dołożeniu baterii. Bagażnik do wysokości rolety wciąż ma 775 l pojemności, w kabinie znajdziemy multum schowków, a każde z siedzeń nie tylko ma swojego ISOFIX-a, ale też może zostać indywidualnie złożone. Samo umiejscowienie nisko w podłodze baterii też ma swoje plusy. Co prawda na zakrętach wyraźnie czuć większą masę, jednak stabilność prowadzenia, szczególnie przy wyższych prędkościach, względem spalinowych odmian jest zauważalnie lepsza.

Układ napędowy e-Riftera stanowi dobrze już znany w koncernie zestaw, składający się ze 136-konnego silnika elektrycznego o momencie równym 260 Nm, który zaskakująco dobrze radzi sobie z rozpędzeniem ważącego blisko 1800 kg peugeota. Przyspieszenie do 100 km/h wynoszące ponad 11 s może nie robi wrażenia, ale startując ze świateł do ok. 60-70 km/h, zostawicie wszystkich z tyle.

Na plus zasługują także możliwości ładowania. e-Rifter jest w stanie przyjąć nawet prąd o mocy 100 kW, co umożliwia uzupełnienie akumulatorów do 80 proc. w 35 min. Standardowo na pokładzie znajdziemy ładowarkę 7,4 kW, a za 1,8 tys. zł możemy mieć nawet 11 kW.

Jeśli chodzi o wnętrze, to tylko za pośrednictwem detali zdradza nam ono, że mamy do czynienia z wersją elektryczną. Są to cyfrowe zegary z charakterystyczną grafiką, dodatkowy przycisk na dotykowym panelu wokół ekranu multimedialnego do przywoływania menu ładowania oraz inny przełącznik trybu jazdy (w spalinowej wersji z "automatem" jest pokrętło).

Więc dla kogo to samochód?

Mówiąc o spalinowym Rifterze, odpowiedź może być tylko jedna — dla rodziny, potrzebującej dużego, praktycznego i funkcjonalnego auta, która kwestie stylistyczne stawia na dalszym miejscu. W przypadku e-Riftera nie byłbym już tego taki pewien. Tak, wciąż jest pojemny i na pewno pomieści 5-osobową rodzinę, ale wątpię, by ktokolwiek chciał nim jechać w dalszą trasę na wakacje.

Na pewno analizując jego cenę z punktu widzenia potencjalnego odbiorcy — rodziny z trójką dzieci, której przysługuje z tego tytułu Karta Dużej Rodziny — staje się ciekawą alternatywą dla spalinowej odmiany, którą może jeszcze reprezentować Toyota Proace Verso.

Peugeot e-Rifter (2022), Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński
Peugeot e-Rifter (2022)
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński

Testowana przeze mnie odmiana e-Riftera GT zaczyna się od 172,4 tys. zł. W ramach programu "Mój elektryk", Karta Dużej Rodziny uprawnia do dopłaty w wysokości 27 tys. zł. Cena topnieje więc do poziomu 145,4 tys. zł. Toyota z podobnym wyposażeniem, 130-konnym dieslem i automatyczną skrzynią, kosztuje tylko 4,7 tys. zł mniej. A to już naprawdę niewielka różnica.

Jeśli więc ktoś poszukuje drugiego samochodu, który miałby służyć przede wszystkim rozwożeniu dzieci do przedszkola, szkoły, na zajęcia pozalekcyjne, e-Rifter nagle zyskuje. Duży zasięg i tak nie jest potrzebny, w mieście ma przewagę w postaci darmowego parkowania oraz możliwości jazdy buspasem, a różnica w cenie między nim a analogicznym spalinowym rywalem, nie jest nie do zaakceptowania.

Peugeot e-Rifter (2022), Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński
Peugeot e-Rifter (2022)
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Rowiński

Peugeot e-Rifter całe swoje starania, by być świetnym kombivanem, niweczy elektrycznym napędem, a mały akumulator ze śmiesznie niskim, jak na dzisiejsze standardy, zasięgiem, skreśla z listy umiejętności hasło "wszechstronny". Nie jest on jednak pozbawiony jakiegokolwiek sensu, ale by go odnaleźć, trzeba spełnić określone warunki. W każdym innym środowisku elektryczny peugeot będzie miał duże trudności, by się odnaleźć. Jeśli chcecie spalinową alternatywę z identycznymi możliwościami przewozowymi, udajcie się do Toyoty.

Filip Buliński

Nasza ocena Peugeot e-Rifter GT:
5/ 10
Plusy
  • duży bagażnik
  • zachowana funkcjonalność wnętrza mimo akumulatorów
  • zaskakująco dynamiczny układ napędowy
  • niezła cena po dopłacie
Minusy
  • śmiesznie niski zasięg, jak na dzisiejsze standardy
  • wszechobecność twardych plastików w środku
  • powolne i zacinające się multimedia
  • samochód dla bardzo wąskiej grupy docelowej
Peugeot e-Rifter GT Standard 136 KM
Rodzaj napęduElektryczny 
Moc maksymalna:136 KM 
Moment maksymalny:260 Nm 
Pojemność bagaznika:775 l 
Osiągi:
 Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:11,7 s-
Prędkość maksymalna:130 km/h-
Zużycie energii (minimalne):b.d.16,7 kWh/100 km
Zużycie energii (średnie):b.d.24,5 kWh/100 km
Zasięg:280 km180 km
Ceny:
 Katalogowo:Dopłata standardowa/Kartą Dużej Rodziny
Model od (Active Pack):148 700 zł129 950 zł /121 700 zł
Wersja od (GT):172 400 zł153 650 zł /145 400 zł
Cena egzemplarza:179 000 zł160 250 zł / 152 000 zł
[1/36]
[2/36]
[3/36]
[4/36]
[5/36]
[6/36]
[7/36]
[8/36]
[9/36]
[10/36]
[11/36]
[12/36]
[13/36]
[14/36]
[15/36]
[16/36]
[17/36]
[18/36]
[19/36]
[20/36]
[21/36]
[22/36]
[23/36]
[24/36]
[25/36]
[26/36]
[27/36]
[28/36]
[29/36]
[30/36]
[31/36]
[32/36]
[33/36]
[34/36]
[35/36]
[36/36]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.