Z tyłu wygląda jak dostawczak. Wnętrze to szok

Z tyłu wygląda jak dostawczak. Wnętrze to szok11.01.2024 09:41
Hyundai Santa Fe
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński

Jeśli jesteś miłośnikiem amerykańskiej motoryzacji, to na pewno ci się spodoba. Jeśli zawsze podobał ci się Ford Flex, to spodoba ci się jeszcze bardziej. Jeśli nie przeszkadza ci wygląd tyłu, który przypomina naczepy, to już możesz czekać na Hyundaia Santa Fe.

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem bielutkiego Hyundaia Santa Fe, pierwsza myśl, jaka mi przyszła, to: chciałbym takiego mieć. To normalne w przypadku aut projektowanych na Amerykę. Potem zajrzałem do wnętrza i wszystko stało się jasne.

Nie tylko z powodu białej tapicerki, ale już po chwili widziałem w nim 100-procentowego amerykańca. A potem zajrzałem jak wygląda tył. Pierwsza myśl: nowa generacja SsangYonga Rodiusa? Druga - kiedy spojrzałem na światła - była inna. Santa Fe wygląda jak naczepa w małej skali. A mimo to, wciąż mi się podoba.

Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński
Hyundai Santa Fe
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński

To tyle jeśli chodzi o moją krótką opinię na temat samochodu, który oczywiście urzeka również stylistyką nawiązująca do Forda Flexa. Oczywiście nikt nie zamówi jasnej tapicerki - chyba, że do parku prasowego - bo ta brudzi się od patrzenia, ale robi pozytywne wrażenie. Teraz przejdźmy do faktów.

Piąta generacja koreańskiego SUV-a zaprojektowanego z myślą o rynku amerykańskim wjechała do Polski. Imponuje wyglądem, lecz nie przytłacza wielkością jak poprzednik, bo całkowicie zmieniono stylistykę. Auto zyskało co prawda na długości, ale proporcje zmieniono tak, że wydaje się być dużo niższy. I płaski, jak wspomniany Ford Flex.

[1/4] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Hyundai
[2/4] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Hyundai
[3/4] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Hyundai
[4/4] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Hyundai

Auto mierzy 483 cm długości, a rozstaw osi wzrósł względem poprzednika o 50 mm. Przestrzeni w kabinie jest mnóstwo, a bagażnik ma mieć ponad 700 l pojemności w wersji siedmioosobowej ze złożonym trzecim rzędem siedzeń. Można też zamówić odmianę sześciomiejscową z dwoma niezależnymi fotelami w drugim rzędzie.

Wygląd auta, jak i wygląd wnętrza są nietuzinkowe. Prezentowany egzemplarz miał bardzo ładnie wyglądające materiały i urzekł mnie zarówno elegancją, jak i nowoczesnością wnętrza. Jedynie wskaźniki wyglądają na zbyt proste, ale pasują do całości. W stylu amerykańskim, po całej kabinie porozrzucano schowki, uchwyty na kubki i gniazda USB w liczbie większej niż liczba pasażerów.

[1/6] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Drew Phillips, Hyundai
[2/6] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Drew Phillips, Hyundai
[3/6] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Drew Phillips, Hyundai
[4/6] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Drew Phillips, Hyundai
[5/6] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Drew Phillips, Hyundai
[6/6] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Drew Phillips, Hyundai

Dwie hybrydy do wyboru

Nowy Hyundai Santa Fe będzie oferowany jako standardowa hybryda HEV oraz plug-in. Głównym źródłem napędu będzie jednostka benzynowa 1.6 T-GDI o mocy 160 KM. Moc hybrydy będzie więc zależeć wyłącznie od silnika elektrycznego. Na razie jej nie znamy.

Do każdej wersji standardem będzie automatyczna sześciostopniowa skrzynia biegów i napęd AWD jako opcja. Co istotne, będzie to rozwiązanie mechaniczne, a nie oparte na układzie dwusilnikowym.

Ceny pojazdu zostaną niebawem ogłoszone. Importer dąży do tego, by były zbliżone do obecnej generacji Santa Fe, która startuje z poziomu poniżej 180 tys. zł. Niewykluczone jednak, że nowy model będzie oferowany w bogatszej specyfikacji wyposażenia i cennik wystartuje z wyższego pułapu.

[1/5] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | FILIP/BLANK
[2/5] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | FILIP/BLANK
[3/5] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | FILIP/BLANK
[4/5] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | FILIP/BLANK
[5/5] Hyundai Santa Fe, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | FILIP/BLANK
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.