Suzuki SX4 S-Cross czeka na następcę. Uchylamy rąbka tajemnicy

Suzuki SX4 S-Cross czeka na następcę. Uchylamy rąbka tajemnicy04.11.2021 15:01
Prawdopodobnie S-cross straci w nazwie oznaczenie SX4.
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński

Choć na stronie polskiego importera wciąż możecie zobaczyć starego S-Crossa i nawet sprawdzić jego cenę, to auto już nie jest i nie będzie w tej odsłonie produkowane. Bo niebawem doczekamy się następcy, którego importerzy ukrywają.

Na greckiej stronie internetowej Suzuki już trwa odliczanie do premiery następcy, określanego mianem "najlepszego rodzinnego SUV-a, jakiego kiedykolwiek stworzyło Suzuki". 25 listopada japoński producent pokaże nowy wóz zbudowany według zupełnie innej filozofii niż dotychczas w modelach europejskich.

Nieoficjalnie, choć z dobrze poinformowanego źródła, dowiedziałem się, że nowy S-Cross ma mieć klasyczny napęd hybrydowy (nie jak do tej pory Mild Hybrid) z możliwością jazdy wyłącznie w trybie elektrycznym. Nie wiem, czy będzie to rozwiązanie Toyoty, choć jest wysoce prawdopodobne, że pojawią się niektóre podzespoły technologicznego partnera. Różnice mają być dwie.

Po pierwsze, Suzuki zastosuje skrzynię biegów AGS (Auto Gear Shift), czyli zautomatyzowaną, a nie eCVT, jak Toyota. Natomiast silnik elektryczny ma rekompensować straty, jakie tego typu przekładnia wprowadza podczas zmiany przełożenia. Dzięki temu praca napędu ma być miękka i przyjemna, choć będzie to skrzynia w pełni mechaniczna. Podobne rozwiązanie Suzuki stosuje w modelu Solio na rynek japoński.

Druga różnica względem hybryd Toyoty to przeniesienie napędu na cztery koła. Otóż Toyota całkowicie zrezygnowała w swoich hybrydach z połączenia osi wałem napędowym. Suzuki tego nie robi i nadal będzie wykorzystywać rozwiązanie podobne do tego, jakie znamy z Vitary czy SX4. Mówiąc wprost, będzie to prawdziwe 4x4.

Dowiedziałem się też, że pod maską będzie pracował silnik benzynowy 1.5 bez doładowania (w Europie najpewniej łączony tylko z hybrydą) lub 1.4 Turbo, znany dotąd z Vitary i SX4. Wolnossąca jednostka jest jednak autorską konstrukcją Suzuki o oznaczeniu K15 B (tak, ten z Jimny), a nie 3-cylindrówką Toyoty. Będą też inne przekładnie w odmianach mild hybrid, m.in. manualna i automatyczna z konwerterem momentu.

Jak wspomniałem wcześniej, są to informacje nieoficjalne i niepotwierdzone przez polskiego importera, który trzyma premierę w tajemnicy. Podobnie jak przedstawiciele Suzuki z innych krajów. Prócz Grecji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.