Producent Hot Wheelsów zrobi zdalnie sterowaną Teslę Cybertruck. W sklepach jeszcze w tym roku
Mattel zapowiedział, że w grudniu rozpocznie się sprzedaż zdalnie sterowanego modelu Tesli Cybertruck. Samochód będzie dostępny w dwóch skalach, a w skład zestawu wejdzie naklejka przypominająca pękniętą szybę z kontrowersyjnej prezentacji rzeczywistego modelu.
Choć pełnowymiarowa Tesla Cybertruck ma pojawić się na rynku dopiero pod koniec 2021 roku, niecierpliwi będą mogli zaspokoić swój pierwszy głód już w grudniu tego roku. Producent zabawek Mattel zapowiedział, że w skład legendarnych samochodów Hot Wheels niebawem wejdzie zdalnie sterowany, kontrowersyjny pick-up amerykańskiego producenta, który będzie dostępny w dwóch skalach: 1:64 oraz 1:10.
Większy model wyposażony został w napęd na 4 koła i według producenta jest przystosowany zarówno do lekkiego, jak i trudnego "terenu". Zarówno przednie, jak i tylne światła mogą oświetlać trasę, a pojazd wyposażono w 2 tryby jazdy: łagodniejszy (chill) i sportowy (sport). Podobnie jak w prawdziwym Cybertrucku, Mattel zadbał w zdalnie sterowanym modelu o to, by paka była otwierana i wspierana przez teleskopy.
Nadwozie może zostać także zdjęte, dzięki czemu naszym oczom ukaże się wnętrze oraz całe podwozie. Gdyby tego było mało, w zestawie otrzymamy także naklejkę wielokrotnego użytku, która po umieszczeniu na bocznej szybie przypomina tę rozbitą podczas prezentacji.
Mniejszy model występuje w skali typowej dla samochodzików Hot Wheels i ze względu na swoje rozmiary ma nieco gorsze właściwości jezdne. Nie dysponuje napędem na 4 koła, ale również ma 2 tryby jazdy: chill i sport.
Oba modele są limitowane i będą dostępne do wyczerpania zapasów. Skromniejszy model został wyceniony na 20 dol. (ok. 79 zł), zaś większy – na 400 dol. (ok. 1580 zł). Rezerwacje można już składać przez internet, jednak producent nie przewiduje sprzedaży wysyłkowej. A szkoda, bo z pewnością jest to dobre rozwiązanie dla kogoś, kogo zauroczyła Tesla Cybertruck, a nie chce wydawać na auto 40 tys. dol.