Tesla o skutkach ataku na fabrykę. Straty będą gigantyczne

Tesla o skutkach ataku na fabrykę. Straty będą gigantyczne07.03.2024 16:31
Niemiecka fabryka Tesli stoi od 5 marca. I szybko nie ruszy
Źródło zdjęć: © GETTY | Sean Gallup

Najpierw zagrożenie wybuchem, potem podpalenie słupa wysokiego napięcia — w taki sposób unieruchomiono niemiecką fabrykę Tesli. Okazuje się, że uszkodzenia w wyniku ataku są większe, niż się spodziewano — prace zakładu staną na kilkanaście dni.

5 marca 2024 r. z Grünheide pod Berlinem, gdzie mieści się fabryka Tesli, zaczęły dochodzić do nas niepokojące informacje. Najpierw z samego rana media poinformowały o domniemanych materiałach wybuchowych, które miały zostać zakopane w okolicy zakładu. To znalezisko zmusiło osoby zarządzające placówką do jej ewakuacji.

Najpoważniejszy w skutkach incydent miał jednak miejsce kilka godzin później. Nieopodal fabryki odpalono słup wysokiego napięcia, co spowodowało odcięcie zakładu od energii elektrycznej. Atak przypisała sama sobie bojówka "Vulkangruppe", a policja potwierdziła autentyczność listu, który był zarówno przyznaniem się do winy, jak i manifestem przeciwko amerykańskiej firmie.

Firma E.ON, która jest odpowiedzialna za ten odcinek sieci energetycznej, rozpoczęła pracę nad naprawą uszkodzonego słupa — na razie tymczasową, byle tylko jak najszybciej móc przywrócić przepływ prądu do fabryki. To jednak może nie być takie proste.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tesla X Plaid - wkurzająca, a i tak będziesz się chwalić

Jak podaje "Bild", sprawcy bardzo dokładnie wybrali słup, który zaatakowali. Nie dość bowiem, że jest on ostatnim pylonem na w tej linii wysokiego napięcia, to na dodatek to z niego wychodzą kable zasilające podziemną sieć rezerwową fabryki. Bojówkarze podpalili również i te przewody, co doprowadziło do całkowitego odcięcia budynku od zasilania.

Okazuje się więc, że szkody są o wiele większe, niż w pierwszym momencie się wydawało. Potwierdza to również przedstawiciel Tesli. "Przewidujemy, że placówka pozostanie bez prądu do końca przyszłego tygodnia" — przyznał w rozmowie z agencją Reutera.

Jeśli rzeczywiście prace staną do 17 marca, będzie to oznaczało szkody na poziomie setek milionów euro, a także brak pracy dla 12,5 tys. zatrudnionych obecnie w fabryce w Grünheide osób. Pauza w działaniu placówki będzie również wiązać się z opóźnieniami w wysyłce zamówionych przez klientów egzemplarzy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.