Używana Toyota C-HR (od 2016 r.) – opinie i typowe usterki

Używana Toyota C-HR (od 2016 r.) – opinie i typowe usterki15.11.2022 23:00
Toyota C-HR GR Sport
Źródło zdjęć: © autokult | Marcin Łobodziński

Aż trudno uwierzyć w to, że ten stosunkowo młody samochód zadebiutował już blisko siedem lat temu i stał się pełnoprawnym członkiem "klubu" typowych aut używanych. Czas wystawić ocenę jednemu z najbardziej popularnych modeli Toyoty ostatniego dziesięciolecia.

  • Roczniki: od 2016 r (lifting: 2020 r.).
  • Ceny rynkowe: od ok. 70 000 zł.
  • Awaryjność: niska.
  • Koszty eksploatacji: niskie.
  • Wersje nadwoziowe: crossover.

Silniki Toyoty C-HR:

  • benzynowy 1.2 Turbo (116 KM);
  • hybrydowy benzynowy 1.8 (122 KM);
  • hybrydowy benzynowy 2.0 (184 KM).

Model debiutujący w 2016 r. miał odmienić i odmienił wizerunek marki kojarzącej się wyłącznie z praktycznymi i niezawodnymi, ale i potwornie nudnymi samochodami. Taki był cel powstania nietypowego crossovera Toyoty. Choć mało kto pamięta, nie była to pierwsza próba, gdyż był już np. taki model jak Urban Cruiser. Ale by dobrze zrozumieć C-HR, należy przyjąć to do wiadomości – nigdy nie miał to być samochód rodzinny czy praktyczny.

Stąd też mieszane opinie użytkowników. Jedni sobie chwalą stylistykę, dobrą pozycję za kierownicą czy niskie spalanie, a inni narzekają na brak przestrzeni z tyłu, na zbyt małe okienka w tylnych drzwiach i skromny bagażnik o pojemności 377 l w wersji 1.2 oraz 358 l w odmianie hybrydowej. Jedni i drudzy mają rację, ale ci drudzy wychodzą z błędnego założenia.

Bagażnik hybrydy jest zwyczajnie mały, Źródło zdjęć: © autokult | Marcin Łobodziński
Bagażnik hybrydy jest zwyczajnie mały
Źródło zdjęć: © autokult | Marcin Łobodziński

Toyota C-HR została zbudowana na tej samej płycie podłogowej co obecna generacja Corolli i miała być dla niej alternatywą. Ma nico większy prześwit, ale bardzo rzadko napęd na cztery koła, więc o aspiracjach terenowych nie ma mowy. Wygodnie podróżuje nim para lub niewielka rodzina z dziećmi niewymagającymi dużej przestrzeni. Konstrukcja jest prosta, ale zapewnia dobry komfort jazdy oraz przyjemne prowadzenie w zakrętach.

Do 2020 roku oferowano w C-HR dwa źródła napędu. Bazowy silnik benzynowy 1.2 Turbo to autorska konstrukcja Toyoty, która cieszy się dobrymi opiniami. Oprócz wszelkich dobrodziejstw downsizingu, nie jest też problematyczna. W pewnych warunkach pracuje w cyklu Atkinsona, więc cechuje się wysoką wydajnością, ale niezbyt dobrymi osiągami. Ma łańcuch rozrządu i bezpośredni wtrysk, ale nie generują zbyt częstych awarii. Pojedyncze przypadki rozciągnięcia się łańcucha rozrządu jeszcze o niczym nie przesądzają. Częściej szwankują pompy paliwa i cewki zapłonowe. Zazwyczaj klienci wybierali wersje z manualem i przednim napędem, ale warto odnotować istnienie wariantu 4x4 z automatem CVT.

Drugim napędem do liftingu był hybrydowy 1.8. O samym silniku można się wypowiedzieć wyłącznie w superlatywach. To prawie niezniszczalna jednostka. Jeśli chodzi o napęd hybrydowy, to ma porównywalne osiągi do 1.2 Turbo, ale zupełnie inną charakterystykę, typowo wolnossącą i wysokoobrotową. To głównie za sprawą bezstopniowej skrzyni eCTV, klasycznej dla hybryd Toyoty. Niskie spalanie, wysoka trwałość i mała usterkowość sprawiają, że to najbardziej atrakcyjne obecnie źródło napędu tego auta.

Toyota C-HR , Źródło zdjęć: © autokult | Marcin Łobodziński
Toyota C-HR
Źródło zdjęć: © autokult | Marcin Łobodziński

Od 2020 r. pojawił się wariant 2.0 Hybrid z wtryskiem bezpośrednim, ale zniknął zwykły benzyniak. Dobra dynamika tej odmiany i porównywalne spalanie do 1.8 Hybrid to największe zalety tego zespołu napędowego. Jakby tego było mało, doskonale pasuje do występującej od liftingu wersji GR Sport. Jest to wariant o lekkim zabarwieniu sportowym i sztywniejszym zawieszeniu.

Usterki w C-HR należą do rzadkości. Najczęstszym problemem użytkowników jest... rozładowany akumulator 12V. Niestety z tego też powodu – niskie napięcie – potrafi się zawiesić system hybrydowy. Pojawia się "choinka" kontrolek i auta nie da się uruchomić.

Typowe usterki w Toyocie C-HR:

  • Drobne usterki wyposażenia i elektryki (np. systemy bezpieczeństwa, elektryczny hamulec postojowy).
  • Rozładowany akumulator 12V.
  • Komunikaty o błędzie układu hybrydowego.
  • Usterki cewek zapłonowych i pomp paliwa silnika 1.2 Turbo.
  • Stukające amortyzatory.

Czego szukać: hybrydowej wersji 1.8.

Czego unikać: wersji 1.2 Turbo z dużym przebiegiem (mogą to być auta flotowe).

Optymalna kwota na zakup: ok. 80 tys. zł.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.