Dodatkowe pieniądze na elektryki w leasingu. Do tej pory przyznano ponad 80 mln zł

Otrzymany przez BOŚ zastrzyk finansowy, jest już trzecim z kolei od NFOŚiGW. Tym samym do 200 mln zł poszerza się budżet na zakup elektryków lub aut z napędem wodorowym w ramach tzw. ścieżki leasingowej – podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.

Dofinansowanie ma być dodatkiem do wkładu własnego klienta, który ubiega się o leasing pojazdu. Jest to jedna z dwóch ścieżek programu "Mój elektryk". Pierwszą, która dotyczy zakupu kredytowego lub za gotówkę, zarządza sam Fundusz. Drugą – dla klientów indywidualnych oraz firm i organizacji leasingujących pojazdy – czyli "ścieżką leasingową" zawiaduje właśnie BOŚ, który jest wyłącznym dysponentem środków.

Przedsiębiorcy na rynku aut elektrycznych zajmują aktualnie pozycję dominującą. To właśnie oni w 70 proc. przypadków decydują się na wybranie leasingu (lub wynajmu długoterminowego).

Samar przypomina, że pierwotnie BOŚ otrzymał z Funduszu 20 mln zł. Później na wniosek banku pula urosła o 80 mln zł – a jako że najnowsze wsparcie opiewa na kwotę 100 mln zł, to limit na dopłaty podwoił się.

Pomiędzy bankiem a firmami leasingowymi zostały nawiązane 23 współprace. Niemniej jednak do banku wciąż mogą się zgłaszać kolejne firmy.

Do dzisiaj (4 sierpnia 2022 r.) BOŚ otrzymał 3152 wnioski o dotację na łączną kwotę ponad 97 mln zł. NFOŚiGW zaakceptował natomiast dotacje do niemal 2,6 tys. samochodów, których suma wynosi 81,5 mln zł.