Elektryczny SUV i sedan już w drodze. Ioniq zapowiada kolejne modele

Hyundai coraz mocniej podkreśla swoją pozycję na rynku elektryków. Dziś może pochwalić się nie tylko udaną Koną Electric, ale i własną marką Ioniq, która w najbliższych latach doczeka się kolejnych reprezentantów. Koreańczycy podchodzą do tematu elektryfikacji na poważnie, chcąc wypełnić kluczowe segmenty rynku. Stąd stylowy crossover 5, który niebawem pojawi się w salonach. Potem dołączy do niego sedan i SUV.

Pierwszy zostanie oznaczony cyfrą 6 i będzie czymś na kształt elektrycznego odpowiednika Sonaty. Technicznie ma bazować na płycie eGMP znanej już z Ioniqa, a stylistycznie stanowić rozwinięcie konceptu Prophecy. Producent podzielił się już nawet spodziewanymi danymi technicznymi.

Bazowo Ioniq 6 będzie napędzany pojedynczym silnikiem o mocy około 220 KM współpracującym z akumulatorem 73 kWh. Wyżej będzie odmiana AWD z dwoma jednostkami generującymi łącznie 313 KM. Na razie to wszystko co wiemy. Więcej szczegółów poznamy zapewne w 2022 roku, gdyż właśnie wtedy nastąpić ma oficjalny debiut.

Druga z propozycji - oznaczona jako 7 - to SUV z trzema rzędami siedzeń, a więc elektryczny odpowiednik gigantycznego Palisade. Tutaj bazą mają być dwa silniki i 313 KM, a z uwagi na większe rozmiary, także i pojemniejsze akumulatory - łącznie ponad 100 kWh, co ma przełożyć się na ponad 480 km zasięgu.

Obie propozycje na razie są przedstawiane jako kandydaci dla rynku amerykańskiego. Trudno przewidzieć, czy pojawią się także w Europie. Pewnym jest natomiast jedno - Korea podchodzi do tematu elektryfikacji bardzo poważnie.