Peugeot prezentuje w Genewie przyszłość motoryzacji. Będzie ekologicznie i emocjonująco

Jak co roku honorowe miejsce na stoisku Peugeota na targach motoryzacyjnych w Genewie zajęła wielka rzeźba lwa.

Przypomina ona o bogatej i dumnej historii tej liczącej już ponad dwieście lat firmy. Tym razem jednak lew ten przybrał futurystyczne barwy efektownego podświetlenia. W ten sposób Peugeot daje nam znać, że wkracza w nową, bardzo emocjonującą erę: elektryfikacji.

Osobom, którym motoryzacja jest szczególnie bliska, może się wydawać dziwne, że emocje ma zapewnić nam właśnie ta droga rozwoju. Przez wiele lat samochody elektryczne czy hybrydowe pozwalały kierowcom ratować środowisko, ale w zamian za wysoką cenę jazdy autem bez osiągów czy polotu, z kiepsko wykonanymi kabinami i nieciekawymi projektami nadwozia.

Tę sytuację zmienia teraz Peugeot. Konstruktorzy francuskiej marki postanowili wykorzystać napęd hybrydowy typu plug-in (z możliwością ładowania z gniazdka), by uczynić swoje modele 3008 i 508 jeszcze szybszymi, a przez to bardziej emocjonującymi. Dodając do tego wyrazisty design, wysoką jakość wykonania i bogate wyposażenie topowych wersji, mamy do czynienia z czymś zupełnie innym od hybryd, które znaliśmy dotychczas…

Już wcześniej Peugeot potwierdzał swoją przynależność do światowej czołówki motoryzacyjnych innowatorów różnymi modelami z napędem hybrydowym. W 2010 roku zaprezentował pierwszą na świecie produkcyjną hybrydę wykorzystującą silnik diesla, model 3008 HYbrid4. Wkrótce jego podzespoły zostały przeniesione do atrakcyjnego podwyższonego kombi 508 RXH Hybrid4.

W kolejnych latach Peugeot pokazywał, jak ekologiczne rozwiązania da się łączyć z przyzwoitymi osiągami i satysfakcja z prowadzenia samochodu. Zaprezentowany w roku 2013 model 208 HYbrid FE miał parametry gorącej wersji GTi i zużycie paliwa niższe od wersji napędzanej tradycyjnym silnikiem spalinowym. W roku 2015 Francuzi poszli jeszcze dalej, pokazując światu model 308 R HYbrid. Połączone siły napędów elektrycznego i spalinowego dawały mu moc 500 KM!

Teraz francuski producent wprowadza zamysł tych modeli na kolejny poziom, prezentując hybrydowy układ napędowy, który z jednej strony gwarantuje przyspieszające bicie serca wrażenia zza kierownicy, a z drugiej oferuje możliwość przejeżdżania znacznych dystansów w absolutnej ciszy, bez uruchamiania silnika spalinowego.

Przewagę, jaką daje Peugeotowi to przyszłościowe rozwiązanie, doskonale widać w nowej wersji 3008 GT o nazwie HYBRID4. Popularny i stylowy crossover z Francji został teraz wzbogacony o ekologiczny napęd o łącznej mocy aż 300 KM.

Nowy napęd dostarcza nieosiągalne wcześniej w tej klasie wrażenia z jazdy (przyspieszenie do 100 km/h w 6,5 sekundy) przy zachowaniu zużycia paliwa i emisji spalin znanych tylko z najwydajniejszych hybryd. Co więcej, dzięki pojemnemu akumulatorowi, samochód potrafi przejechać nawet 50 kilometrów bez zużycia kropli benzyny.

Przy takim poziomie osiągów i tak wyrafinowanym sposobie ich dostarczania, 3008 GT HYBRID4 staje się samochodem na wskroś ekskluzywnym. W ślad za bezszelestnym napędem idzie bogato wyposażona kabina, wypełniona tapicerką z alcantary i prawdziwym drewnem.

A skoro jesteśmy przy elegancji, warto wspomnieć o drugiej z hybrydowych nowości: modelu 508 HYBRID. Nowy Peugeot klasy średniej przebojem wdarł się na nasz rynek jako jeden z najbardziej pożądanych sedanów swojego segmentu. Do polskiej oferty właśnie w tej chwili dołącza także równie stylowe i reprezentacyjne kombi o oznaczeniu SW. Obydwa z tych wariantów dostępne będą także jako hybrydy plug-in.

W tym szczególnym 508 obydwa elementy napędu współpracują ze sobą tak, by zapewnić jak najwyższy poziom efektywności przy generowaniu, w szczytowym momencie, w sumie aż 225 KM. Pokładowy akumulator pozwala pokonać nawet 40 kilometrów z użyciem wyłącznie silnika elektrycznego.

Jak spektakularne efekty jest w stanie osiągnąć Peugeot ze swoim napędem hybrydowym, można zobaczyć na przykładzie prezentowanego tuż obok modelu 508 Peugeot Sport Engineered. Jak wskazuje sama nazwa, jest to specjalna wersja stworzona przez sportowy dział francuskiej marki.

Pracujący w niej inżynierowie zdradzają, że o podobnym samochodzie myśleli już od dawna i bardzo chcieli wykorzystać możliwości, jakie daje wsparcie silników elektrycznych. W tej superlimuzynie poszli na całość: połączyli jednostkę benzynową o mocy 200 KM z elektrycznym silnikiem na przedniej osi o mocy 110 KM i kolejnym na osi tylnej o mocy aż 200 KM.

Łącznie układ ten składa się na wprost porażające osiągi, którymi model ten dołącza do ścisłej elity czterodrzwiowych aut sportowych. Tym samym 508 Peugeot Sport Engineered nie tylko pokazuje imponujące możliwości francuskiego producenta, ale co ważniejsze – pokazuje przyszłość, której chcemy!

Zelektryfikowane napędy w wydaniu Peugeota mają gwarantować nie tylko zupełnie nowy wymiar satysfakcji z jazdy, ale też jeszcze większą wygodę. Ładowanie z zewnętrznych źródeł energii zostało pomyślane tak, by odbywało się poręcznie i szybko. Dzięki sprytnym innowacjom bardzo duża część energii jest teraz odzyskiwana także w czasie samej jazdy, przez co modele te są jeszcze oszczędniejsze.

Co ważne, nowe elementy układu napędowego zostały zainstalowane w taki sposób, by nie wpłynąć negatywnie na przestrzeń w kabinach. Hybrydowa wersja modelu 508 zachowuje tę samą pojemność bagażnika zarówno w przypadku sedana, jak i kombi SW.

Hybrydy takie jak te będą liczyły się na polskim rynku nie tylko ze względu na tak wysoki poziom dopracowania, ale i zmieniającą się rzeczywistość. W Europie, nowe ustawy już teraz znacznie ułatwiają życie kierowcom ekologicznych samochodów, a z czasem tych korzyści będzie coraz więcej. Jeśli jesteśmy więc na takie samochody skazani, to wybierajmy przynajmniej modele emocjonujące i komfortowe np. te od Peugeota.

Artykuł powstał we współpracy z marką Peugeot