Kobiety uwięzione w tesli w USA. Nie umiały otworzyć drzwi

Niedawny incydent w USA związany z wynajętą teslą uwydatnił wyzwania, przed którymi mogą stanąć osoby niezaznajomione ze specyfiką pojazdów elektrycznych.

Sytuacja miała miejsce w Chicago w Stanach Zjednoczonych. Dotyczy matki i córki, które stanęły przed koniecznością wynajęcia samochodu od firmy Hertz. Matka, Becky Liebeau, spodziewała się wypożyczyć tradycyjny pojazd napędzany benzyną. Zamiast tego dostała teslę model 3, ponieważ była to wówczas jedyna dostępna opcja. Nie mając żadnego wcześniejszego doświadczenia z pojazdami elektrycznymi, kobiety spotkały się z dość frustrującą sytuacją.

Podczas podróży doszło do rozładowania akumulatora samochodu. Główny siłownik zamka drzwi we wszystkich modelach Tesli jest elektryczny, więc jeśli 12-woltowy akumulator się rozładuje, zamek nie będzie działać. Jednak, aby zapewnić bezpieczne opuszczenie pojazdu, Tesla instaluje w swoich samochodach ręczny mechanizm zwalniający drzwi, znajdujący się przed przełącznikiem szyby. Kobiety niestety o tym nie wiedziały i zostały uwięzione.

Kolejne problemy pojawiły się, kiedy Amerykanki próbowały skontaktować się z infolinią Hertz, która nie odpowiadała. Wtedy w życie wszedł plan wezwania lawety. Podczas oczekiwania matka postanowiła, że spróbuje wydostać się przez bagażnik, ale wówczas pojawił się pracownik pomocy drogowej, który poinformował pasażerki o przycisku otwierającym zamki.

Problem nie polegał tylko na tym, że kobiety nie miały doświadczenia z samochodami elektrycznymi. W rozmowie ze stacją CBS 2 Chicago matka przyznała, że pojazd był jedynie w połowie naładowany, a ona nie otrzymała żadnych instrukcji na temat tego, gdzie i jak ładować akumulator ani jak znaleźć stacje ładowania. W rezultacie razem z córką utknęły na poboczu drogi w całkowicie martwej tesli.