Lexus RZ 450e pokazany. To milowy krok japońskiej marki. I niekoniecznie spóźniony

Lexus RZ 450e pokazany. To milowy krok japońskiej marki. I niekoniecznie spóźniony20.04.2022 10:06
Wygląd RZ imponuje. Choć pewnie nie każdemu przypadnie do gustu to, co zastępuje osłonę chłodnicy
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Początek ery samochodów elektrycznych dawno mamy już za sobą. Lexus dopiero teraz jednak włącza się do gry modelem RZ. Czy to za późno? Niekoniecznie. Japończycy mieli dobre powody, by czekać. I obiecują rekordową wydajność napędu.

Audi ma e-trona, a Mercedes EQC. Japończycy długo czekali na wprowadzenie do oferty pierwszego samochodu zaprojektowanego od początku jako pojazd z wtyczką. Lexus RZ nie jest SUV-em i nie jest nawet tym chwytliwym słowem-kluczem promowany przez producenta. Może jednak okazać się bardzo interesującą propozycją.

Auto o dużych kołach i podwyższonej karoserii zbudowano na wykorzystanej już w Toyocie bZ4X platformie e-TNGA. Została ona jednak dostosowana do wymogów Lexusa pod kątem jak najlepszego prowadzenia na asfaltowych nawierzchniach. Jednocześnie ma zapewniać imponującą sztywność i niską masę, a ta wiąże się z powodem, dla którego Japończycy kazali tak długo czekać na swoje elektryczne samochody.

Jak zapewnia Lexus, RZ ma być najoszczędniejszym pojazdem w swojej kategorii. Katalogowo auto o długości 4,8 m ma zużywać średnio 18 kWh/100 km w cyklu WLTP. Czas pokaże, czy za tymi deklaracjami pójdą fakty.

RZ nie będzie przy tym samochodem ospałym. Setkę na liczniku będzie można zobaczyć już po 5,6 s od startu. Maksymalna prędkość została jednak ograniczona do 160 km/h. Samochód w wersji 450e jest napędzany przez dwa silniki. Przedni ma moc 150 kW, czyli 204 KM. Ten zespolony z tylnymi kołami – 80 kW, czyli 109 KM. Łącznie to 313 KM. Moment obrotowy o wartości 435 Nm powinien zapewnić odpowiednią dynamikę w każdej sytuacji.

Baterie RZ mają być bardzo długowieczne. Jak przekonuje Lexus, to efekt długich doświadczeń z hybrydami, Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
Baterie RZ mają być bardzo długowieczne. Jak przekonuje Lexus, to efekt długich doświadczeń z hybrydami
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Zgodnie z katalogowymi danymi litowo-jonowy akumulator o pojemności 71,4 kWh ma pozwalać na przejechanie 400 km. Dlaczego nie więcej? Inżynierowie Lexusa przeanalizowali potrzeby komunikacyjne potencjalnych nabywców RZ i na tej podstawie określili optymalną pojemność baterii. Jak argumentuje Lexus, większa niepotrzebnie podnosiłaby masę pojazdu i powodowała wzrost zużycia energii.

A co jeśli prąd się skończy? RZ może być ładowany z maksymalną mocą 150 kW. Wtedy uzupełnienie zapasu energii od 0 do 80 proc. ma trwać pół godziny.

Samochód ma punktować nie tylko za wydajność, ale i trwałość. Jak deklaruje Lexus, po 10 latach eksploatacji lub po przejechaniu miliona kilometrów pojemność baterii ma wynosić przynajmniej 90 proc. pierwotnej. Jednym z priorytetów Japończyków było też bezpieczeństwo. Napęd samochodu zaprojektowano tak, by wykluczyć ryzyko pożaru wywołanego przez akumulator.

W wersji z klasyczną kierownicą wnętrze wyróżnia się jedynie zaawansowanym środkowym ekranem, znanym już z NX-a, Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
W wersji z klasyczną kierownicą wnętrze wyróżnia się jedynie zaawansowanym środkowym ekranem, znanym już z NX-a
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Nowy RZ ma imponować nie tylko swoimi kształtami, ale i zastosowanymi w samochodzie rozwiązaniami. Podobnie jak w NX-ie nie ma tu tradycyjnych klamek, a przyciski, którymi otwiera się auto. Tak samo jest we wnętrzu kabiny. Nad otwieraniem drzwi tylnego rzędu czuwa elektronika. Jeśli czujniki wykryją zbliżający się pojazd lub rowerzystę, drzwi się nie otworzą, by nie doszło do kolizji. To jednak nie wszystko.

Opcjonalnie auto może być wyposażone w układ kierowniczy steer-by-wire. Jest on pozbawiony kolumny i mechanicznego połączenia z kołami. Tu elektronika na podstawie ruchów wykonywanych przez kierowcę decyduje o położeniu kół. Wolant, który przypomina ten z samolotu, kręci się w ograniczonym zakresie. Wystarczy obrócić go o 150 stopni, by osiągnąć pełny skręt.

Sposób działania systemu jest zależny od prędkości, więc nie ma obaw, że przy szybkiej jeździe niewielki ruch doprowadzi do niebezpiecznej sytuacji. RZ w tej wersji ma zegary zbliżone do przedniej szyby. Ma to ułatwić koncentrowanie wzroku na ich wskazaniach, a dzięki temu skrócić czas, w którym kierowca nie patrzy na drogę.

W wersji z wolantem wnętrze modelu RZ wygląda jak z filmu SF, Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
W wersji z wolantem wnętrze modelu RZ wygląda jak z filmu SF
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

Na nowoczesność wnętrza samochodu składa się również 14-calowy centralny dotykowy ekran oraz nowy dla Lexusa system multimediów – obydwa rozwiązania znajdziemy również w nowym NX-ie. Nawigacja uwzględnia bieżące informacje o natężeniu ruchu i dostosowuje do niego proponowaną trasę.

Ciekawe rozwiązanie znajdziemy również na dachu. Ten szklany dzielony jest na dwie sekcje. Na podsufitce nie ma jednak osłony przeciwsłonecznej. By uchronić się przed rażącym światłem, wystarczy włączyć przycisk nad wewnętrznym lusterkiem. Przezroczyste szkło momentalnie zmieni się w matowe. Fotochromatyczny dach pozwolił na wygospodarowanie większego zasobu miejsca nad głowami podróżnych.

Tafla panoramicznego dachu ma też przyczyniać się do oszczędzania energii. Jego zewnętrzna powłoka ma odbijać promieniowanie podczerwone, zapobiegając nadmiernemu nagrzewaniu się kabiny. W zimne dni dach ma zaś ograniczać straty ciepła.

RZ otrzymał również dodatkowy system ogrzewania. Opcjonalne promienniki podczerwieni, zamontowane na wysokości kolan kierowcy i pasażera przedniego fotela, mają szybciej zapewniać komfort termiczny. Dodatkowo w porównaniu z tradycyjnym systemem ogrzewania kabiny zużywa o 8 proc. mniej energii.

[1/25]
[2/25]
[3/25]
[4/25]
[5/25]
[6/25]
[7/25]
[8/25]
[9/25]
[10/25]
[11/25]
[12/25]
[13/25]
[14/25]
[15/25]
[16/25]
[17/25]
[18/25]
[19/25]
[20/25]
[21/25]
[22/25]
[23/25]
[24/25]
[25/25]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.