Lotus Evija ma 2000 KM i ładuje się w 9 minut. Przynajmniej teoretycznie

Lotus Evija ma 2000 KM i ładuje się w 9 minut. Przynajmniej teoretycznie17.07.2019 08:34
Wow!
Źródło zdjęć: © fot. materiały prasowe

Lotus zaprezentował pierwszy nowy model od przejęcia firmy przez chiński konglomerat Geely. Zgodnie z oczekiwaniami Lotus Evija podnosi poprzeczkę dla supersamochodów elektrycznych – i nie chodzi wcale o gigantyczną moc na poziomie 2000 KM.

Taką moc osiągnięto dzięki zainstalowaniu czterech silników elektrycznych, po jednym na każde koło. Producent mówi, że sprint do stu kilometrów na godzinę zajmuje mniej niż 3 sekundy. To nie robi już wrażenia. Ale fakt, że po kolejnych 3 sekundach auto gna już 200 km/h, brzmi całkiem nieźle. 300 km/h Evija osiąga w około 9 sekund. A to jeszcze nie jest koniec możliwości auta…

Lotus Evija, Źródło zdjęć: © fot. mateirały prasowe
Lotus Evija
Źródło zdjęć: © fot. mateirały prasowe

Za takie możliwości odpowiada też bateria litowo jonowa. Pozwala na przejechanie maksymalnie 400 km, a jej naładowanie – przynajmniej w teorii – zajmuje 9 minut. Jest jednak haczyk. Takie szybkie uzupełnianie energii wymaga ładowarki o mocy 800 kW, a takiej infrastruktury jeszcze nie ma.

Najmocniejsze ładowarki o mocy 350 kW pozwalają na doładowanie w ok. 12 minut do 80 proc. Pędząc z gazem w podłodze takie ładowanie będzie potrzebne co 7 minut. Dla porównania, Veyron Grand Sport w takich warunkach opróżnia bak w 12 minut.

Lotus Evija, Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Lotus Evija
Źródło zdjęć: © mat. prasowe

To Lotus, więc inżynierowie starali się obniżyć masę do minimum. Evija waży 1680 kg. Nieźle, biorąc pod uwagę baterię. Wykonany z włókna węglowego monokok ma 129 kg.

Supersamochód ma między innymi laserowe reflektory opracowane przez firmę Osram, kamery zastępujące lusterka, a by polepszyć aerodynamikę, pozbyto się klamek. Otwieranie drzwi następuje poprzez naciśnięcie przycisku na kluczyku. Dodatkowo tylny spoiler jest aktywny, a dzięki czterem silnikom, przekazywanie mocy na asfalt w zależności od potrzeb jest superdokładne.

Lotus Evija, Źródło zdjęć: © fot. materiały prasowe
Lotus Evija
Źródło zdjęć: © fot. materiały prasowe

Lotus przewiduje stworzenie 130 egzemplarzy, z czego każdy z nich będzie kosztował 2,11 mln dolarów. Pierwsze auta opuszczą fabrykę na początku 2020 roku.

[1/16]
[2/16]
[3/16]
[4/16]
[5/16]
[6/16]
[7/16]
[8/16]
[9/16]
[10/16]
[11/16]
[12/16]
[13/16]
[14/16]
[15/16]
[16/16]
Źródło artykułu:WP Autokult
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.