W nowej tesli odpadła kierownica. Na szczęście obyło się bez ofiar

W nowej tesli odpadła kierownica. Na szczęście obyło się bez ofiar12.05.2020 10:57
Odpadająca kierownica to nie przelewki, ale Tesla nie jest pierwsza.
Źródło zdjęć: © fot. twitter / mat. prasowe

Jakościowe wpadki Tesli nie są żadną niespodzianką. W sieci nie brakuje historii użytkowników narzekających na słabo spasowane plastiki czy miękki lakier. Odpadająca kierownica wydaje się już jednak przesadą. Z takim problemem spotkał się pewien brytyjski właściciel fabrycznie nowej tesli model 3.

Użytkownik twittera posługujący się nickiem Jason T za pośrednictwem mediów społecznościowych wywołał do tablicy Elona Muska, informując go, że w kilkutygodniowej tesli model 3 odpadła kierownica. Jak relacjonuje właściciel, stało się to na przydomowym podjeździe podczas cofania.

Szczęście w nieszczęściu, ale strach pomyśleć o konsekwencjach wady, gdyby ujawniła się ona np. podczas jazdy autostradą. Choć kierownica w Teslach nie jest fizycznie połączona z przednią osią, działa jak każda inna, czyli po prostu pomaga w utrzymaniu kierunku jazdy, a wyrwana z kokpitu raczej nie spełnia swojej funkcji.

Odpadająca kierownica okazała się kulminacją problemów z modelem 3 zamówionym przez Brytyjczyka. Samochód miał być pierwotnie dostarczony w październiku 2019 roku, ale Tesla spóźniła się z dostawą, rozwiązując poprodukcyjne problemy, które podobno trapiły ten egzemplarz.

Jason T, który twierdzi, że jest wieloletnim fanem Tesli, a na zakup wymarzonego samochodu zbierał aż 8 lat, do czasu kłopotów z wypadającą kierownicą zdołał przejechać nowym autem zaledwie 340 mil. Auto trafiło do serwisu, który potwierdził, że kierownica nie została przymocowana właściwie i wyeliminował problem.

W sprawie prowadzone jest wewnętrzne dochodzenie Tesli. Zdarzenie zwróciło też uwagę brytyjskiej agencji ds. bezpieczeństwa drogowego. Co ciekawe firma Elona Muska nie jest pierwszą, która boryka się z takimi kłopotami.

W 2018 roku Ford wezwał do serwisu aż 1,4 mln aut, w których mógł wystąpić pokrewny problem. Podobnie wyglądała kwestia 44 tys. sztuk Hyundaia Santa Fe z amerykańskiego rynku. W obydwu przypadkach winne były wadliwe mocowania kierownicy, a nie błędy montażowe.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.