Nowy pakiet sankcji. Do Rosji nie trafią auta hybrydowe i na prąd
Unia Europejska wprowadziła w sobotę nowy, 11. pakiet sankcji. Nowe restrykcje skupiają się na wielu sektorach rynku, w tym na branży motoryzacyjnej. Do Rosji nie będą mogły trafić między innymi auta o napędzie elektrycznym i hybrydowym.
Sytuacja w Rosji jest obecnie mocno rozwojowa, lecz Unia Europejska nie poprzestaje w ograniczaniu działalności Federacji Rosyjskiej na europejskich rynkach. W sobotę 24 czerwca oficjalnie zatwierdzono bowiem 11. pakiet sankcji w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Ustalenia dot. nowych restrykcji były negocjowane przez dwa miesiące, a wśród nich znajdują się zapisy dotyczące branży motoryzacyjnej.
Sankcje już wcześniej obejmowały eksport pojazdów luksusowych, a teraz, jak podaje "Gazeta Wyborcza", grupa samochodów, które do Rosji trafić nie mogą, została znacznie powiększona. Wszystko z uwagi na potencjalny demontaż części i podzespołów, które potem mogłyby zostać wykorzystane do produkcji broni lub urządzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jazda autem po cienkim lodzie. Rosjanie pokazują nagranie
To właśnie dlatego do Rosji nie mogą od teraz trafiać samochody o napędzie hybrydowym bądź elektrycznym. Dodatkowo zakazano eksportu wszystkich samochodów z silnikami o pojemności powyżej 1,9 litra – zarówno nowych, jak i używanych. Do UE nie można od teraz importować rosyjskich wyrobów ze stali i żelaza, a także jakichkolwiek wyrobów z innych państw, jeżeli zawierają one surowce z Rosji.
Inne ważne sankcje to chociażby formalny zakaz transportu rosyjskiej ropy przez rurociąg Przyjaźń, zakaz wjazdu na teren UE przyczep i naczep z Rosji, zakaz wpływania do unijnych portów tankowców podejrzanych o załadunek na morzu rosyjskiej ropy lub paliwa.