Ambasador elektrycznego Mercedesa EQC podejmuje kolejne niesamowite wyzwanie

Andrzej Bargiel idzie za ciosem i znów planuje zmierzyć się z surowym żywiołem – oczywiście na własnych warunkach. Pod koniec sierpnia znakomity polski skialpinista wraz ze swoją ekipą rusza na kolejną wyprawę. Tym razem jego celem jest sportowe wejście i zjazd na nartach z Mount Everest. W ramach swoich projektów Andrzej Bargiel duży akcent kładzie też na ochronę środowiska. Na co dzień jeździ pierwszym modelem Mercedes-Benz wyłącznie na prąd – lokalnie bezemisyjnym, elektrycznym SUV-em EQC.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
Platforma Autokult

31-letni Andrzej Bargiel to sportowiec z krwi i kości – jest ambitny i nie boi się wielkich wyzwań, ale zachowuje przy tym żelazną konsekwencję. Na swoim koncie ma szereg sukcesów potwierdzających jego niespotykane talenty w biegach górskich i sportowej wspinaczce. W ubiegłym roku jako pierwszy człowiek na świecie zjechał na nartach ze szczytu K2 – drugiego co do wysokości (8611 m n.p.m.), a przez wielu uważanego za najtrudniejszy ośmiotysięcznik na Ziemi.

Teraz czas na kolejny spektakularny projekt: pod koniec sierpnia Andrzej Bargiel wraz ze swoją ekipą uda się do Katmandu. Tym razem jego celem jest sportowe wejście (bez użycia tlenu) oraz zjazd na nartach z Mount Everest – i udowodnienie, że uprawianie narciarstwa jest możliwe nawet na „dachu świata”. Termin wyprawy nie jest przypadkowy: jesień to czas, kiedy ze względu na śnieżną pogodę na Mount Evereście nie odbywają się inne wyprawy, ale panują tam wówczas najlepsze warunki do uprawiania narciarstwa. Planowana wyprawa potrwa około 5 tygodni, a jej punkt kulminacyjny, czyli zdobycie i próba zjazdu ze szczytu, przypadnie na koniec września 2019 roku.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu

Nowy projekt Andrzeja Bargiela ma także aspekt ekologiczny. Sportowiec chce zwrócić uwagę na problemy zmian klimatycznych i zanieczyszczenia środowiska, których efekty nie ominęły również Himalajów. A jednocześnie ma zamiar ukazać prawdziwe, surowe piękno tego wyjątkowego regionu z wielu różnych perspektyw.

Intencje, jakie przyświecają Andrzejowi Bargielowi, znajdują odzwierciedlenie w jego samochodzie. Uznany skialpinista jako pierwszy użytkownik w Polsce odebrał niedawno kluczyki do elektrycznego Mercedesa EQC – lokalnie bezemisyjnego SUV-a, zbudowanego w ramach zrównoważonej koncepcji i przy użyciu materiałów pochodzących z recyklingu.

„We wspinaniu liczy się precyzja, siła i pewność siebie. Ale to nie wszystko – trzeba mieć też zaufanie do swojego partnera, który będzie potrafił uratować Cię wtedy, kiedy tego potrzebujesz” – mówi Andrzej Bargiel w specjalnym filmie, gdzie występuje razem ze swoim EQC.

Mercedes-Benz Polska partnerem kolejnej wyprawy Andrzeja Bargiela

EQC w niespotykany sposób łączy poszanowanie dla środowiska z komfortem i bezpieczeństwem typowymi dla Mercedesów. To samochód, który tak jak Andrzej Bargiel przełamuje stereotypy – udowadnia, że elektromobilność jest przyjazna nie tylko dla środowiska, ale i dla użytkownika. Rozbudowany system odzyskiwania energii obniża zużycie prądu, a inteligentna nawigacja ułatwia znalezienie dogodnie zlokalizowanej ładowarki. 408-konny układ napędowy na wszystkie koła z dwoma silnikami zapewnia imponujące osiągi (0-100 km/h w 5,1 s) i w połączeniu z dużym prześwitem pozwala bez obaw zjeżdżać z asfaltu.

Andrzeja Bargiela w przygotowaniach do wyprawy wspiera Mercedes-Benz Polska. „Żeby zjechać z Everestu, będę musiał na niego najpierw wejść, co samo w sobie jest wyzwaniem. Wymaga to wszechstronnego przygotowania, także wspinaczkowego” – mówi skialpinista z typową dla siebie rozwagą i dystansem. Życzymy powodzenia!

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem