Lexus RX IV (2015-2023) – opinie i typowe usterki

Lexus RX IV (2015-2023) – opinie i typowe usterki18.03.2023 15:43
Lexus RX 450h F Sport
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński

Czwarta generacja najważniejszego modelu marki Lexus przechodzi w tym roku do historii. Produkcję zakończono w 2022, ale można jeszcze kupić u dealerów ostatnie sztuki. Najstarsze samochody mają już siedem lat, a niektórzy klienci przesiądą się do nowej generacji. Dlatego zdecydowałem się napisać o schodzącej już jako o aucie używanym. Bo być może ktoś z was będzie chciał upolować ładny egzemplarz. A takich nie brakuje.

Lexus wprowadził do światowej sprzedaży RX-a pierwszej generacji w 1998 r. i bardzo szybko model ten odniósł sukces. W 2003 r. zmienił formę na bardziej sportową z mocno ściętym tyłem i tak zostało do dziś. Auto pierwszej generacji uchodzi za pierwszego luksusowego crossovera, a drugiej za pierwszego crossovera w stylu coupe. Albo jak określa to BMW - Sports Activity Coupe (SAC), czyli odmianę SUV-a w stylu coupe. Lexus idealnie wpisał się w ten trend z kolejnymi generacjami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stary Lexus RX 450h czy nowy Lexus RX 500h? To nie takie proste

Model zaprezentowany w 2015 r. to czwarta odsłona o bardzo wyrazistej stylistyce. Auto przeszło tylko jeden facelifting w 2018 r. (rok modelowy 2019). Delikatnie zmieniono kształt przedniego pasa (nowy zderzak, grill i reflektory), tylnego zderzaka oraz tylne światła (odwrócona kolorystyka). Przy okazji wzbogacono pakiet systemów bezpieczeństwa. W kabinie pojawiły się odświeżone multimedia, kształt ekranu i panel dotykowy (tzw. touchpad) do ich obsługi, którym zastąpiono niezbyt wygodny, stosowany wcześniej joystick. Co ciekawe, w praktyce panel okazał się jeszcze mniej wygodny. W 2020 r. (rok modelowy 2021) wprowadzono kilka dodatków z zakresu wyposażenia, ale nie zmieniono wyglądu samochodu.

Lexus RX 450h po liftingu
Lexus RX 450h przed liftingiem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus

Ważny jest też rok 2017, kiedy to pojawiła się wersja L. Wydłużony o 11 cm Lexus RX dostał trzeci rząd siedzeń. Samochód ten nie przyjął się szczególnie dobrze. W 2022 r. zakończono produkcję, a na wybranych rynkach pozostawiono w sprzedaży do 2023 r.

Lexus RX 450h po liftingu
Lexus RX 450h przed liftingiem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus

Lexus RX IV (2015-2023) – jakim jest samochodem?

Lexus RX jest pozycjonowany w segmencie SUV, samochodów klasy średniej wyższej. Długość nadwozia to 4890 mm przy rozstawie osi wynoszącym 2790 mm. Teoretycznie konkurencja to Audi Q8, BMW X6 czy Mercedes GLE Coupe. W praktyce należałoby go umieścić gdzieś pomiędzy nimi, a modelami niższego segmentu. Chodzi tu m.in. o rozstaw osi, który w lexusie jest wyraźnie krótszy. Co zresztą jest cechą charakterystyczną tego modelu, w którym długie zwisy mocno kontrastują z krótkim wizualnie rozstawem osi.

Auto jest jednak bez wątpienia przestronne. Z przodu siedzi się bardzo wygodnie w typowo amerykańskich, niezbyt dobrze trzymających na zakrętach fotelach (za wyjątkiem wersji F Sport). Kokpit jest jednak mocno rozbudowany, tunel środkowy szeroki, więc kierowca i pasażer nie mają wielkiej swobody. Pod tym względem Lexus RX jest bardzo zbliżony do wymienionych konkurentów.

Takie sportowe fotele oraz adaptacyjne zawieszenie i aktywne stabilizatory można było mieć tylko w specyfikacji F Sport, Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński
Takie sportowe fotele oraz adaptacyjne zawieszenie i aktywne stabilizatory można było mieć tylko w specyfikacji F Sport
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński

Z tyłu choć miejsca na kolana nie brakuje, a kanapa jest szeroka, osoby dorosłe mogą mieć problem z włożeniem stóp pod przednie siedzenia. Co więcej, kanapa jest osadzona nisko, więc kolana wyższych pasażerów znajdą się wysoko. Jest to zdecydowanie samochód dla konfiguracji dwójka dorosłych i dwójka lub trójka dzieci.

Bagażnik Lexusa RX ma pojemność 453 litry. Jest szeroki i długi, ale dość niski. Podobnie jak w innych SUV-ach ze ściętym tyłem nie da się za bardzo transportować przedmiotów o dużej powierzchni i wysokości powyżej rolety.

Bagażnik jest spory, ale mało praktyczny jak na SUV-a, Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński
Bagażnik jest spory, ale mało praktyczny jak na SUV-a
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński

Jakość materiałów stoi na wysokim jak na ten okres produkcji poziomie, ale przykładowo multimedia sprawiają wrażenie mocno przestarzałych. Jakość wykonania nie jest idealna, a miejscami widać, że mamy do czynienia z japońskim premium (czyt. tanio wyglądające tworzywa). W innych miejscach wprost przeciwnie, np. pokrętła systemu audio czy klimatyzacji prezentują się bardzo dobrze. Również topowe nagłośnienie firmy Mark Levinson gra znakomicie.

Lexus RX nie jest samochodem stworzonym do dynamicznej jazdy po zakrętach, choć usportowiona odmiana F Sport z adaptacyjnymi amortyzatorami radzi sobie z tym nieźle. Auto raczej należy traktować jako duży pojazd do miasta lub na trasy. Komfort resorowania stoi na wysokim poziomie.

Klienci początkowo narzekali na obsługę multimediów joystickiem
Gładzik po liftingu był jeszcze gorszy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Copoyright 2013 Dewhurst Photography, LexusŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Jayson Fong, Lexus

Lexus RX IV (2015-2023) – jaki silnik wybrać?

Dobra wiadomość jest taka, że każdy rodzaj napędu jest w tym samochodzie dobry, choć kierowany do konkretnego odbiorcy. Jedyne czego tu naprawdę brakuje to diesla i w tym obszarze Lexus RX tracił do konkurentów.

Hybrydowy Lexus RX 450h ma pod maską jednostkę V6, która pali najmniej, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Jayson Fong, Lexus
Hybrydowy Lexus RX 450h ma pod maską jednostkę V6, która pali najmniej
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Jayson Fong, Lexus

Najbardziej dynamiczną odmianą jest RX 450h, czyli hybryda. Przy okazji jest najbardziej ekonomiczna. W praktyce spala mniej więcej tyle samo w trasie co wersja 350, ale w mieście bije ją na głowę. Użytkownicy schodzą z zużyciem paliwa nawet poniżej 8 l/100 km w mieście, choć średnie spalanie zawsze oscyluje w okolicach 9-10 l/100 km.

Wersja RX 350 (pamiętajmy, że jest rzadko spotykana, bo to auta z USA) to świetna propozycja dla osób ceniących sobie klasykę (tradycyjny automat) oraz dobrą dynamikę. Tu jako alternatywę dla hybrydy można zastosować zasilanie LPG. Trzeba jednak pamiętać, że instalacja do tego samochodu musi być dobrze dopasowana i może być dość droga (powyżej 6000 zł). Problemem jest tu wtrysk kombinowany, czyli pośredni i bezpośredni, a także cykl pracy Atkinsona. Takie same trudności przy wyborze instalacji LPG będą w pozostałych wersjach silnikowych.

Lexus RX 350 ma ten sam silnik V6 co hybryda, ale brakuje na pokrywie charakterystycznego napisu i przewodów wysokiego napięcia obok, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus
Lexus RX 350 ma ten sam silnik V6 co hybryda, ale brakuje na pokrywie charakterystycznego napisu i przewodów wysokiego napięcia obok
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus

Najmniejszy silnik 2.0 turbo to jednostka znana z mniejszych i lżejszych lexusów, ale w zupełności wystarczająca do napędzania RX-a. Oferuje sporą dawkę mocy, ale przede wszystkim momentu, którego maksymalnie generuje aż 350 Nm. To tylko o 20 Nm mniej od jednostki V6, przy czym w 2.0 maksimum występuje w zakresie 1650–4000, a w V6 w zakresie 4600–4700. Mimo to mocy jest mniej, więc np. sprint do setki trwa o ok. sekundę dłużej. Co więcej, skrzynia ma tylko 6 biegów.

Głównym zastrzeżeniem do tej wersji silnikowej jest wysokie zużycie paliwa, sięgające nawet 11 l/100 km. Niemniej, jest to motor odpowiedni dla osób, którym nie jest potrzebne brzmienie V6, które lubią jazdę spokojną, z niezbyt wysokimi prędkościami. Co jeszcze warte odnotowania, wszystkie odmiany RX-a mają prędkość maksymalną 200 km/h, tylko hybrydowa ma 180 km/h.

2-litrowy silnik Lexusa RX 200t/300, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus
2-litrowy silnik Lexusa RX 200t/300
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus

Podsumowując, jeśli zależy wam na możliwie najwydajniejszym napędzie, to odpowiedź jest prosta – hybryda. Dla miłośników tradycyjnych rozwiązań i jednocześnie tych, którzy chcą kupić najbezpieczniejszy wariant, najlepszym będzie RX 350. Oczywiście będzie bezpieczny pod warunkiem, że znamy przeszłość auta, bo są to samochody z USA. Z kolei auto z 2-litrowym silnikiem jest po prostu najtańsze w stosunku do rocznika. Trzy wersje dla trzech różnych odbiorców, więc wybór jest dość prosty.

Lexus RX IV (2015-2023) – typowe usterki

O typowych usterkach w tym modelu trudno cokolwiek napisać, bo jest to auto świeże i wciąż na rynku dominują samochody zadbane. Najbardziej ryzykowny i jest zakup odmiany z USA oraz europejskiej hybrydowej.

Co prawda do silnika 3.5 V6 (2GR-FXS) nie ma najmniejszych zastrzeżeń, ale doświadczenia serwisów zajmujących się hybrydami wskazują na problem zapychających się kanałów dolotowych i filtra do chłodzenia akumulatora. Warto raz w roku zlecić kontrolę tego obszaru (w ASO raczej się tego nie robi) lub samodzielnie zajrzeć w to miejsce i zadbać o filtr. Awaria jakiegokolwiek podzespołu napędu hybrydowego będzie kosztowna.

Lexus RX 350 F Sport, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus
Lexus RX 350 F Sport
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus

Silnik 3.5 bez układu hybrydowego nosi oznaczenie 2GR-FKS. Jest to dokładnie ta sama jednostka co w odmianie 450h, a jedna litera w kodzie wskazuje tylko na wariant montażu. Ma łańcuch rozrządu, który rzadko zawodził w poprzedniku (2GR-FE), a tu nie ma na razie żadnych sygnałów, by cokolwiek się zmieniło. Ma niezawodny wtrysk bezpośredni i pośredni, dzięki czemu praktycznie nie występuje tu problem gromadzenia się nagaru.

2-litrowy benzyniak 8AR-FTS, podobnie jak większe V6, również pracuje na wtrysku mieszanym i w cyklu Atkinsona. Ciekawostką jest zastosowanie turbosprężarki typu twin scroll, dzięki czemu maksimum momentu występuje w bardzo niskich obrotach. Tu niestety rodzą się najpoważniejsze obawy o uszkodzenia kolektora wylotowego, który został zintegrowany z głowicą. O ile sama wymiana turbosprężarki nie będzie znacząco droższa niż w innych silnikach, o tyle wymiana kolektora może przynieść spory wydatek. Na razie nie odnotowuje się takich przypadków.

Lexus RX w wydłużonej o 11 cm wersji L, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus
Lexus RX w wydłużonej o 11 cm wersji L
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus

Stosunkowo często powtarzającym się niepożądanym zjawiskiem są wibracje kół. Nie jest to do końca wina samych kół, ponieważ to konstrukcja zawieszenia oraz wielkość kół sprawiają, że auto jest wrażliwe na najmniejsze odchyłki od ideału. Warto więc dbać o pełną sprawność zawieszenia oraz o rotowanie opon raz w roku. Dobrze też kupować opony z wyższej półki.

Po zakupie samochodu z pierwszych dwóch lat produkcji warto udać się do ASO celem zweryfikowania czy nie podlega akcji serwisowej poduszki powietrznej pasażera. Po zakupie samochodu z niedużym przebiegiem warto zainteresować się polskim programem Lexus Relax, dzięki któremu można objąć samochód gwarancją do 10 lat i przebiegu 185 tys. km.

Lexus RX IV (2015-2023) – koszty eksploatacji

Bez wątpienia Lexus jest samochodem drogim w eksploatacji z kilku powodów. Po pierwsze, zakup części i nierzadko serwis pozostaje jeszcze w ASO. Kupowanie tańszych zamienników trochę przekreśla sens kupowania kilkuletniego lexusa, jeśli liczymy na wysoką jakość i na niezawodność. Niestety nie ma co liczyć na niskie ceny, np. zawieszenie jest w większym stopniu wykonane z aluminium, hamulce są duże, a opony drogie.

Trzeci rząd siedzeń w wersji L może nie jest zbyt wygodny, ale pasażerowie mają nawet oddzielną strefę klimatyzacji, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus
Trzeci rząd siedzeń w wersji L może nie jest zbyt wygodny, ale pasażerowie mają nawet oddzielną strefę klimatyzacji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lexus

Co do opon, to 18 cali jest typowym, standardowym rozmiarem obręczy. Rozmiar takiego ogumienia to 235/65 i ma ono dość wysokie indeksy. Zakładając, że nie oszczędzamy na tym, trzeba wydać ok. 700-800 zł za sztukę. W przypadku rozmiaru 235/55R20 cena jednej opony rośnie już do ok. 1000 zł.

Druga kwestia to zużycie paliwa. Nawet zakładając instalację LPG np. do 2.0 lub 3.5 trzeba się liczyć ze spalaniem na poziomie ok. 12-13 l gazu i trochę benzyny. Najoszczędniej będzie jeździć zagazowana hybryda. Trzecia rzecz to ryzyko kradzieży, które jest ogromne i dobra polisa plus dodatkowe zabezpieczenie to minimum, jakie trzeba mieć.

Lexus RX 450h F Sport, Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Jayson Fong, Lexus
Lexus RX 450h F Sport
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Jayson Fong, Lexus

Lexus RX IV (2015-2023) – za ile można kupić?

Na wstępie zaznaczę, że w salonach sprzedaży są jeszcze dostępne ostatnie sztuki RX 300 oraz 450h. Hybrydę można kupić (połowa marca 2023 r.) za ok. 320-400 tys. zł. Wersja 300 jest wyceniana na ok. 240-265 tys. zł.

Jeśli chodzi o używane egzemplarze, to regularne ceny zaczynają się od ok. 140 tys. zł i dotyczą zwykle przedliftowych 200t. Za auto po liftingu trzeba zapłacić przynajmniej 200 tys. zł. Połowa aut używanych to hybrydy. Ich ceny zaczynają się od 170 tys. zł. Najmniej jest wariantów RX 350. Ich ceny zaczynają się od ok. 150 tys. zł.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.