Musimy porozmawiać o autach w "Avengers: Koniec gry"

Z "Avengers: Koniec gry" wyszedłem oczarowany. Film dał mi dokładnie to, czego oczekiwałem od zakończenia jednej z najbardziej wciągających sagi w historii kina. Jednocześnie skrzywienie zawodowe sprawiło, że nie mogłem przestać myśleć o autach, jakie pojawiły się na ekranie.

Mógłbym tutaj rozpływać się nad sposobem, w jaki twórcy wyszli z sytuacji, która wydawała się być bez wyjścia, jednocześnie zabierając fanów w sentymentalną podróż po filmach o Avengersach, ale tego nie zrobię. To nie jest serwis o filmach, a o samochodach. Dlatego zamiast tego pogadajmy o autach.

Oczywiste jest, że bohaterowie jeżdżą modelami Audi. Ten związek zaczął się przy pierwszym "Iron Manie" z 2008 roku. Na początku Tony Stark – właściciel pokaźnej kolekcji aut – jeździł głównie debiutującym wtedy R8. Jednak czasy się zmieniły. Przyszłość supersamochodu nie jest jasna, a Audi chce coraz bardziej skupić się na "elektrykach".

W filmie nie pojawia się e-tron, choć Kapitan Marvel wystąpiła w jego reklamie. Powód jest bardzo prosty. Akcja co prawda zaczyna się w 2018, ale bardzo szybko przeskakuje do 2023, więc Avengersi wsiedli do modeli koncepcyjnych. Gdy Steve Rogers, Natalia Romanova i Scott Lang wybierają się do Tony'ego Starka, jadą Q4 E-tronem. W filmie pojawia się też van Ford Ecoline z filmu "Ant-man i osa", a więc ma na pokładzie portal do podróży w czasie.

A czym w przyszłości jeździ Iron Man? W 2023 roku zamieszkał w spokojnej okolicy, gdzie może wychowywać córkę, więc R8 nie ma już racji bytu. Zamiast tego postawił na coś bardziej praktycznego. A konkretnie na oszałamiającego e-trona GT.

Czterodrzwiowe auto stylizowane na coupé ma dzielić podzespoły z Porsche Taycanem. To oznacza, że ma 600 KM, sprint do setki zajmuje 3,5 s, a zasięg to 400 km. Co więcej, Robert Downey Jr. przyjechał tym konceptem na premierę filmu.

Mam z tym jednak problem. Nie z przyjazdem na premierę, trudno sobie wyobrazić coś fajniejszego, ale z użyciem tego auta. Audi zapowiedziało, że e-tron GT zadebiutuje w 2020 roku, a to oznacza, że Tony Stark jeździ 4-letnim autem. Wiem, wiem, czepiam się, ale po seansie nie dawało mi to spokoju.

Gorzej jest z dźwiękiem. Gdy Tony podjeżdża autem przed siedzibę Avengersów, wyraźnie słychać coś, co dla wielu brzmi jak silnik spalinowy. Czy to zapowiedź tego, że elektryczne audi będą symulować odgłosy V8? Być może, ale dla przeciętnego widza nie ma tu nic, co wskazywałoby na to, e-tron GT jest na prąd. Z drugiej strony, może niejedna osoba szukając najnowszego auta Iron Mana pozytywnie zaskoczy się informacją, że to "elektryk".

Natomiast jeśli chodzi o samochody i Avengersów to trzeba wspomnieć o prezencie, jaki Robert Downey Jr. (filmowy Tony Stark) zrobił Chrisowi Evansowi (Steve Rogers/Kapitan Ameryka). Był to specjalnie zmodyfikowany Chevrolet Camaro z 1967 roku. Auto jest pokryte żołnierskim, zielonym lakierem i ma tarczę Kapitana Ameryki na kierownicy.