Przyszłość już dziś. Wywiad z Neilem Fiorentinosem o tym, jak BMW zmienia oblicze polskiej elektromobilności

Pojazdy o zelektryfikowanym napędzie i związane z nimi nowe możliwości poruszania się to rzeczywistość, która dzieje się już także w Polsce. Prezes BMW Group na region Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej mówi o tym, jak ta niemiecka marka zmienia siebie, a przez to – otaczającą nas rzeczywistość.

Mateusz Żuchowski, WP Autokult: Spotykamy się na targach motoryzacyjnych w Genewie. Jednym z dominujących trendów obecnej edycji tego wydarzenia jest elektryfikacja. Można powiedzieć, że dopiero teraz do innych producentów dotarł trend, który BMW lansowało już od dawna. Jak zamierzacie utrzymać się na pozycji lidera wobec rosnącej konkurencji?

Neil Fiorentinos, Prezes BMW Group na region Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej: Rzeczywiście, BMW jest jednym z pionierów elektromobilności. Mamy wyjątkową pozycję na rynku od momentu premiery BMW i3. Zeszły rok zakończyliśmy na pozycji globalnego lidera sprzedaży hybryd typu plug-in.

Dziś w Genewie prezentujemy nasz napęd hybrydowy typu plug-in czwartej generacji. W stosunku do poprzednika różni się jeszcze większą wydajnością. Dzięki zwiększonemu akumulatorowi naszymi nowymi hybrydami będzie można pokonać na samej energii elektrycznej nawet 80 kilometrów.

W zakresie samochodów elektrycznych wyznaczyliśmy sobie na najbliższe lata konkretne, ambitne cele. Do 2025 roku w naszej ofercie znajdzie się 25 zelektryfikowanych modeli, z których 12 będzie czysto elektrycznych.

Realizacja tego planu rozpocznie się jeszcze w tym roku. W gamie naszej grupy w ciągu najbliższych miesięcy pojawi się elektryczne Mini. W przyszłym roku dołączy do niego BMW iX3. Po nim otworzy się cały worek z nowościami. W roku 2021 z fabryki w Dingolfing zacznie wyjeżdżać model zapowiadany przez koncepcyjny iNEXT, a z centralnych zakładów w Monachium – BMW i4. Przed światem motoryzacji rewolucyjne czasy, a my jesteśmy na najlepszej pozycji, by z nich skorzystać.

Te rewolucyjne przemiany, które nas czekają, obejmują nie tylko same samochody, ale i rzeczywistość, która nas otacza. Spotykamy się z tym już także w Polsce.

Tak, absolutnie! Jak sama nazwa wskazuje, rola producenta w elektromobilności nie kończy się na wyprodukowaniu samochodu. Jego celem jest zapewnienie mądrych i ekologicznych metod poruszania się dla całej społeczności.

Cieszymy się, że możemy realizować ten cel także w Polsce. Już wkrótce dostarczymy na ulice Warszawy 500 egzemplarzy BMW i3, z których kierowcy będą mogli korzystać w ramach programu car-sharingowego prowadzonego przez Innogy. Wierzę, że będzie to ekscytujące wydarzenie dla warszawiaków i całego polskiego rynku. Cieszymy się, że to właśnie BMW jest tą firmą, która jest zaangażowana we wprowadzanie do Polski najnowszych, światowych trendów.

Te wielkie przedsięwzięcia dają nam nowe szanse, ale i rodzą wyzwania. Już teraz właściciele samochodów elektrycznych w Polsce spotykają się z problemem, że stacje wyposażone są w różne standardy ładowania i trzeba się na nich rozliczać z różnymi usługodawcami. Trudno się w tym wszystkim połapać…

Jesteśmy tego świadomi i już mamy na to odpowiedź. Dziś w Genewie miało miejsce kolejne ważne wydarzenie. Wraz z koncernem Daimler ogłosiliśmy plan strategicznej, długofalowej współpracy. Wspólnie będziemy pracować nad wyzwaniami, jakie stawia przed nami elektromobilność, pojazdy autonomiczne oraz car-sharing.

Ułatwienia dla kierowców samochodów elektrycznych pojawiają się jednak już teraz, także w Polsce. Znaczącą pomoc stanowi program ChargeNow. To już działająca usługa, w ramach której kierowcy BMW i Mini mogą w prostszy i tańszy sposób korzystać z publicznych punktów ładowania. W Polsce program ten obejmuje już 110 stacji.

Słuchając tego wszystkiego, można odnieść wrażenie, że mówimy o jakichś pomysłach rodem z filmów science fiction. Ale to naprawdę są rzeczy, które już się dzieją na naszych oczach. W naszym kraju również rośnie sprzedaż samochodów elektrycznych i hybryd typu plug-in, a nowa ustawa o elektromobilności ma szanse jeszcze przyspieszyć ten trend.

Polska jest dla nas bardzo ważnym rynkiem w Europie. W ostatnich latach zanotował on imponujący wzrost w segmencie premium, co w dużej mierze było zasługą rewelacyjnych wyników BMW. Sprzedaż naszej marki na polskim rynku na przestrzeni lat 2014-2018 praktycznie się podwoiła. Duży udział w tym wzroście miały właśnie modele zelektryfikowane.

Sprzedaż modelu i3 w Polsce tylko w zeszłym roku podniosła się o 40 proc. Mini Countryman Plug-in Hybrid już teraz jest najpopularniejszą hybrydą ładowaną z gniazdka na rynku. Porównując tak dynamiczny rozwój ze stabilną sytuacją w innych częściach świata, polski rynek stanowi dla nas ciekawe wyzwanie, które staramy się traktować w wyjątkowy sposób.

Czy to oznacza, że czasy BMW znanego po prostu jako producent samochodów o sportowym zacięciu się kończą i mamy przygotować się na nowe oblicze marki?

Odpowiedź na to pytanie zawarta jest w naszej niedawno prezentowanej strategii ACES (pol. Asy). W nazwie tej zawarty jest skrót od Automated (zautomatyzowane), Connected (połączone z siecią), Electrified (zelektryfikowane) oraz Services (usługi). To są właśnie teraz priorytety BMW. Stajemy się obecnie firmą technologiczną, która swoim klientom oferuje szerokie rozwiązania, a nie pojedyncze produkty.

W sercu naszej marki muszą jednak pozostać samochody – i to fantastyczne samochody, które niezmiennie wzbudzają pożądanie. Musimy dalej dostarczać tę osławioną radość z jazdy, ale dla komfortu użytkownika musi zostać ona uzupełniona o wiele różnych, okalających usług.

No właśnie. Co BMW będzie miało do zaoferowania na przykład mnie, entuzjaście marki w starym wydaniu, któremu zależy po prostu na dobrze prowadzących się, tradycyjnych bohaterach marki pokroju M3 czy M5?

Mogę cię uspokoić, że w centrum zainteresowania naszej firmy pozostają samochody, których chcą klienci tacy jak ty. BMW jest obecnie u progu wielkich zmian, które dyktuje elektromobilność czy możliwość dzielenia się samochodami, ale u podstaw tego wszystkiego pozostaje Freude am Fahren – radość z jazdy.

Nieustannie wprowadzamy przecież na rynek kolejne ekscytujące samochody. W polskich salonach lada moment pojawi się luksusowe X7, piękny roadster Z4 i zupełnie nowa, tylnonapędowa seria 3. Mogę zdradzić, że jeszcze w tym roku zaprezentujemy także nową serię 1, która nadal będzie punktem odniesienia dla całego segmentu pod względem dynamiki. Seria 8, którą już można zobaczyć na polskich drogach, już wkrótce przybierze także formę ekscytującego i nabuzowanego mocą M8. Nasi fani mogą być pewni – nadal wiemy, jak robić sportowe auta wyróżniające się najwyższą jakością prowadzenia.

Dziękuję za rozmowę

Partnerem treści jest BMW