Zapomnij o 37,5 tys. zł. Rząd chce obniżyć dopłaty do aut elektrycznych o połowę

Karuzela związania z wprowadzeniem dopłat na zakup auta elektrycznego nie zwalnia. Choć program miał ruszyć już w grudniu 2019 roku, wciąż nie wiadomo, kiedy doczekamy się startu dopłat. Po licznych opóźnieniach i problemach związanych z podatkami okazało się, że dotychczas deklarowane dopłaty mogą być obniżone o połowę.

Rząd ma obniżyć dopłaty do aut elektrycznych o połowęRząd ma obniżyć dopłaty do aut elektrycznych o połowę
Źródło zdjęć: © fot. Autokult.pl
Filip Buliński

Do tej pory w deklaracjach rządu dopłaty do zakupu aut elektrycznych przez osoby fizyczne miały wynieść 30 proc. wartości pojazdu przy końcowej cenie auta nieprzekraczającej 125 tys. zł brutto, co oznaczało, że maksymalnie mogliśmy liczyć na otrzymanie 37,5 tys. zł zwrotu. Na wprowadzenie dopłat czekamy już od grudnia, tymczasem pojawiły się kolejne zmiany, które są potwierdzeniem wcześniejszych obaw.

Jak donosi portal Wysokie Napięcie, rząd zamierza obniżyć planowane dotacje na auta elektryczne o połowę, co oznacza, że maksymalna kwota dopłaty wyniesie 18 750 zł. Minister klimatu Michał Kurtyka tłumaczy w rozmowie z portalem, że taki zabieg ma umożliwić skorzystać z programu większej liczbie chętnych.

Budżet przewidziany na dopłaty wynosi 360 mln zł. Pamiętajmy jednak, że musi on zostać rozdysponowany między osoby fizyczne oraz przedsiębiorców i samorządy. Co więcej, minister podkreślił, że wcześniejsze limity były ustalane, kiedy ceny aut elektrycznych były znacznie wyższe.

Oznacza to, że mimo starań producentów nad zmieszczeniem się w określonym limicie i kuszeniem klientów specjalnymi rabatami, ci pierwsi ostatecznie sprzedadzą swoje pojazdy za wyższe kwoty, co może spowodować mniejsze zainteresowanie. Najtańszy elektryk – Skoda Citigo-e iV – po niższej dopłacie będzie kosztować nie 57,3 tys. zł, a 63,1 tys. zł. Po drugiej stronie drabinki stoją m.in. Renault Zoe czy Peugeot e-208 idealnie mieszczące się w cenowym limicie, które zamiast 87,4 tys. zł, będą kosztować po dopłacie ponad 105 tys. zł.

Poprzednim problemem rządzących w uruchomieniu programu był brak regulacji prawnych dotyczących podatku od dopłaty. A ten nie był niski i mógł wynieść, w zależności od progu, nawet 12 tys. zł. Tu rozwiązanie jest jednak bardziej pozytywne, ponieważ zdecydowano o rezygnacji z jego pobierania.

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Kosztuje prawie tyle, co poprzednik, ale oferuje więcej
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Kosztuje prawie tyle, co poprzednik, ale oferuje więcej
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
Tesla Model 3 teraz jeszcze tańsza. Wersja Standard wjeżdża do polskich salonów
Tesla Model 3 teraz jeszcze tańsza. Wersja Standard wjeżdża do polskich salonów
Nowy Merceces GLB debiutuje jako elektryk. Imponuje przestrzenią i zasięgiem
Nowy Merceces GLB debiutuje jako elektryk. Imponuje przestrzenią i zasięgiem
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀