Samochody elektryczne to wyzwanie dla Polski. Możemy stracić miejsca pracy

Samochody elektryczne to wyzwanie dla Polski. Możemy stracić miejsca pracy22.10.2021 08:31
Przestawienie na produkcję samochodów elektrycznych oznacza zmiany na rynku pracy
Źródło zdjęć: © fot. Mariusz Zmysłowski
Materiał partnerski

Rosnąca popularność aut elektrycznych i przyszłość związana z tym rodzajem napędu to coś, do czego trzeba się przygotować – tak tłumaczą autorzy raportu o wpływie elektromobilności na rynek pracy. Jest to swego rodzaju ostrzeżenie, które w szczególnym stopniu dotyczy Polski.

Boston Consulting Group we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych przyjrzały się, jak popularyzacja samochodów elektrycznych wpłynie na polski rynek pracy. Warto wiedzieć, że choć może sami nie kojarzymy naszego kraju z potęgą motoryzacyjną, to Polska zajmuje 3. miejsce w Unii Europejskiej pod kątem liczby zatrudnionych w sektorze motoryzacyjnym – jest to 327 400 osób. U nas produkuje się samochody, ale też, co jeszcze ważniejsze, podzespoły do nich.

Jak tłumaczą autorzy raportu – to, że motoryzacja podąża w kierunku elektryczności, jest już pewne. W Europie w 2019 r. tylko 3 proc. sprzedanych samochodów stanowiły BEV, w 2020 r. było to już 10 proc., a szacunki mówią, że w 2021 r. będzie to już 15 proc. I dlatego, zdaniem PSPA, należy się przygotować do tej zmiany.

Nie ma tu znaczenia, że w Polsce elektryfikacja floty postępuje dużo wolniej. My w większości nie produkujemy dla siebie, tylko na eksport. Zatem nawet jeśli u nas wizja samochodów elektrycznych wydaje się odległa, to nasz przemysł musi patrzeć na zapotrzebowanie za granicą.

Boston Consulting Group ocenia, że przesiadka z samochodów spalinowych na elektryczne pociągnie za sobą ogromne zmiany w branży. W przypadku pojazdów elektrycznych znaczna część elementów jest inna, a to wymaga zmian w produkcji. Najmniej problemowe będzie to w sytuacjach, gdy wystarczy krótkie szkolenie pracowników. Jednak bez wątpienia część z nich będzie musiała się przekwalifikować.

Jak pokazuje raport – łączna liczba miejsc pracy po tych zmianach powinna zostać na podobnym poziomie. Jednak np. nie będzie potrzeba produkcji silników spalinowych, a za to pojawi się ogromne zapotrzebowanie na osoby budujące i zajmujące się infrastrukturą ładowania pojazdów elektrycznych (czy to publiczną, czy prywatną) oraz produkcję akumulatorów.

– Rozwój elektromobilności przyczyni się do zmniejszenia zatrudniania o zaledwie 2 tys. stanowisk. Jednak ta stosunkowo niska liczba wiąże się z olbrzymimi zmianami w strukturze rynku pracy. Producenci samochodów i dostawcy związani z motoryzacją opartą na silnikach spalinowych mogą się spodziewać zmniejszenia zatrudnienia o 23 tys. osób. Jednocześnie popyt na produkty i usługi związane z sektorem emobility, w tym akumulatory litowo-jonowe i infrastrukturę ładowania, będzie sprzyjać utworzeniu 21 tys. nowych miejsc pracy – mówi dr Kristian Kuhlmann z Boston Consulting Group.

Jest jeden warunek – firmy, ale też państwo muszą się przygotować do nadchodzących zmian. Szczególnie w przypadku Polski prawdopodobne jest, że część produkcji samochodów zostanie u nas zakończona, a modele elektryczne będą wytwarzane już w innych krajach. Podobnie sytuacja wygląda z silnikami spalinowymi, które się u nas produkuje. Z drugiej strony Polska ma już doświadczenie w przyciąganiu inwestorów wytwarzających akumulatory. Fabryka LG Energy Solution w Biskupicach Podgórnych to największy zakład wytwarzający ogniwa litowo-jonowe w Europie.

– Kluczem do zrealizowania pozytywnych wariantów jest wdrożenie przez administrację publiczną i branżę takich instrumentów, które skoncentrują się na wspieraniu sprzedaży i produkcji pojazdów elektrycznych oraz rozbudowie infrastruktury ładowania. W scenariuszu bazowym transformacja sektora motoryzacyjnego ograniczy redukcję miejsc pracy o 5 tys., zaś w scenariuszu optymistycznym możliwe będzie zwiększenie zatrudnienia nawet o 6 tys. nowych stanowisk – podsumowuje Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

Warto też wiedzieć, że są gałęzie elektromobilności, gdzie Polska już ma się czym pochwalić. W naszym kraju nie tylko produkuje się dużo autobusów elektrycznych, ale Warszawa jest trzecim w Europie miastem po Moskwie i Londynie z największą liczbą takich pojazdów. Oznacza to, że nasza stolica jest liderem w Unii Europejskiej.

Materiał partnerski
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.