Fiat E‑Ducato rusza na podbój segmentu elektrycznych dostawczaków

Ducato to jedno z najpopularniejszych aut użytkowych w Europie. Teraz, po raz pierwszy w 39-letniej historii modelu, w gamie pojawi się także wersja z napędem elektrycznym. Czy Fiat zasilany prądem przypadnie do gustu kurierom i miejskim dostawcom?

E-Ducato będzie dostępne w kilku wersjach i długościach nadwozia.
E-Ducato będzie dostępne w kilku wersjach i długościach nadwozia.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

09.06.2020 | aktual.: 13.03.2023 13:10

Fiat E-Ducato trafi do europejskich salonów w najbliższych miesiącach. Będzie oferowany w kilku wersjach różniących się przeznaczeniem oraz długością nadwozia. Włosi obiecują nawet 1950 kg ładowności oraz od 10 do 17 m3 przestrzeni ładunkowej.

Oznacza to, że elektryczne Ducato powinno spełnić wymagania klientów przewożących większe ładunki. Rynkowy sukces jak zwykle w takich przypadkach zależy jednak przede wszystkim od maksymalnego zasięgu na jednym ładowaniu.

Przedstawiciele Fiata na razie nie precyzują tych wartości, informując jedynie, że w zależności od wersji na pełnej baterii przejedziemy od 200 do 330 km. Obecnie przeprowadzane są ostatnie testy w rzeczywistych warunkach, mające pozwolić na ostateczne określenie konkretnych parametrów.

Obraz
© mat. prasowe

Oznacza to, że zarówno pojemność baterii, dane techniczne i dokładne osiągi napędu na razie pozostają nieznane, co powinno zmienić się już niebawem po zakończeniu jazd testowych. Drugim po zasięgu parametrem wpływającym na powodzenie wśród klientów będzie cena.

To od niej tak naprawdę zależy ewentualny, rynkowy sukces modelu. E-Ducato będzie konkurować m.in. z Volkswagenem e-Crafterem oraz Renault Master Z.E. Obydwa modele kosztują grubo ponad 240 tys. zł. Czas pokaże, czy Ducato okaże się tańsze.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)