Lexus pracuje nad elektrycznym supersamochodem. Co o nim wiemy?
Zgodnie z decyzją ogłoszoną 14 grudnia 2021 roku Lexus ma przeistoczyć się w całkowicie elektryczną markę, a jednym z przejawów tej strategii będzie supersamochód zasilany prądem. Na razie to tylko koncept, choć naprawdę imponujący.
14.12.2021 | aktual.: 10.03.2023 14:30
Lexus Electrified Sport — tak ma się nazywać nowy oddział japońskiej marki odpowiedzialny za tworzenie emocjonujących elektryków. Pierwszy z nich został już oficjalnie zapowiedziany podczas konferencji Toyoty. I choć wiemy, jak wygląda, nadal nie ma żadnej oficjalnej nazwy.
Auto będące czymś na kształt współczesnego LFA zdecydowanie może się podobać. Minimalistyczne linie, dopracowana aerodynamika i interesujące obłości mogą niektórym przypominać nie tylko obecną Suprę, ale i np. konstrukcje Astona Martina.
Jeszcze lepiej niż wygląd zapowiadają się jednak technikalia — maksymalny zasięg na poziomie 700 km i pierwsza setka w czasie poniżej 2 sekund. Odważnie jak na markę, która dotychczas nie miała zbyt wiele wspólnego z napędem elektrycznym.
Sam Akio Toyoda nie ukrywa, że mimo rezygnacji z benzynowego V10, samochód zachowa charakter kultowego LFA. Trudno tylko powiedzieć, kiedy dokładnie się o tym przekonamy, gdyż na razie nie podano wielu konkretów. Pewnym jest jednak, że wcześniej niż w 2030 roku, gdyż to ostateczny, ogłoszony dziś termin elektrycznej transformacji marki.