Nowe Mini Countryman EV debiutuje jako największy model marki
Wraz z nowym Cooperem EV Mini pokazało również elektrycznego Countrymana. Nowa generacja SUV-a bazuje na rozwiązaniach znanych już z BMW iX1.
01.09.2023 | aktual.: 03.09.2023 08:04
Ma 4433 mm długości, 1843 mm szerokości i 1656 mm wysokości. Nowe mini nie jest więc takie mini. To oficjalnie największy model w historii marki i następca jednego z najpopularniejszych aut tego producenta. Nowy Countryman skrywa pod maską elektryczny napęd, który będzie oferowany w dwóch konfiguracjach.
W bazowej, Countryman E z silnikiem o mocy 204 KM zasilającym przednią oś oraz Countryman SE ALL4 z napędem na cztery koła i dwiema jednostkami generującymi łącznie 313 KM.
Słabsza wersja otrzyma akumulator o pojemności 54 kWh, zapewniający do 462 km zasięgu. W mocniejszej dostaniemy 64 kWh i 433 km zasięgu. Oba warianty mogą być ładowane mocą do 130 kW. Jeśli chodzi o osiągi - Countryman E przyspiesza do setki w 8,6 sekundy, a jego mocniejszy odpowiednik w 5,6 sekundy.
Wizualnie samochód mocno różni się od poprzednika, zachowując przy tym kształty i proporcje typowe dla brytyjskiej marki. Łatwo jednak dostrzec, że styliści starali się unowocześnić i wyostrzyć nadwozie, dodając więcej kantów i załamań.
Wnętrze także się zmieniło. Jest minimalistyczne i ciekawie wykończone, a główny element stanowi okrągły wyświetlacz o średnicy 240 mm. Mini chwali się też nowym systemem operacyjnym Mini 9 i rozbudowanym asystentem głosowym.
Pasażerowie powinni ucieszyć się z większej przestrzeni z tyłu i kanapy przesuwanej w zakresie 13 cm. To rozwiązanie pozwalające także zoptymalizować przestrzeń bagażową, która domyślnie zmieści 460 litrów, a po rozłożeniu foteli nawet 1450 litrów ładunku.
Nowy Countryman zaliczy oficjalnie debiut podczas targów IAA w Monachium, a na rynek trafi za kilka miesięcy. Wówczas powinniśmy poznać pełną specyfikację wraz z cenami.