Audi Concept C to najnowsze studium marki, które zapowiada całkowicie nowy kierunek wyglądu przyszłych modeli z Ingolstadt. Nie tylko z tego powodu wzbudziło ono w ostatnich tygodniach tyle emocji. Skąd się wziął pomysł na ten projekt i co on rzeczywiście oznacza dla przyszłości Audi, opowiedział mi jego współtwórca, Polak Kamil Łabanowicz.
Kamil Łabanowicz to jeden z doświadczonych stylistów zespołu designu Audi zlokalizowanego w samym sercu marki w Ingolstadt. W ciągu ostatnich kilkunastu lat stworzył tam projekty m.in. koncepcyjnego e-trona quattro, produkcyjnego S3 oraz świętującego od niedawna wielkie sukcesy w Chinach, sprzedawanego pod nową marką (pisaną wielkimi literami) AUDI E5 Sportback.
Kierunek designu nowych modeli marki zacznie jednak odchodzić od wymienionych prac. Ma to związek ze zmianą na pozycji szefa Kamila: po 10 latach piastowania pozycji lidera designu Audi pożegnał się z nią Marc Lichte i zastąpiony został Włochem Massimo Frascellą, wcześniej odpowiedzialnym m.in. za bieżącą generację Range Rovera oraz - wzbudzającego nie mniej kontrowersji niż jego pierwszy samodzielny projekt w Audi - koncepcyjnego Jaguara 00.
Audi Concept C to prototyp elektrycznego samochodu sportowego, który już w 2027 r. ma przeistoczyć się w model produkcyjny. To jednak coś o wiele więcej: to zapowiedź nowego wyglądu wszystkich samochodów marki. Różne elementy tego projektu mają być widoczne w całej gamie, od miejskich hatchbacków po największe SUV-y i limuzyny.
Dlaczego Concept C wygląda akurat tak i co to oznacza dla przyszłych klientów marki? O tym wszystkim opowiada mój rozmówca w powyższym filmie, który razem z prototypem niedawno odwiedził Warszawę.
